Fot. pixabay/FriedeDia

Bydgoszcz: Błogosławieństwa zwierząt przed świątynią Opatrzności Bożej

Plac przed świątynią Opatrzności Bożej w Bydgoszczy 1 września był miejscem obrzędu błogosławieństwa zwierząt. Z zaproszenia skorzystało kilkadziesiąt osób – przede wszystkim byli to właściciele i opiekunowie czworonogów.

Proboszcz parafii – ks. dr Adam Sierzchuła – podkreślił, że obowiązujące prawodawstwo liturgiczne, ukonkretnione w księdze „Obrzędy błogosławieństw”, zachęca do udzielania takiego błogosławieństwa. – W Polsce najstarszą tradycję ma sprawowanie błogosławieństwa zwierząt we wspomnienie św. Rocha z Montpellier – 16 sierpnia. Z kolei najbardziej znanym miejscem w naszym kraju, gdzie nieprzerwanie od ponad trzystu lat odbywa się ten obrzęd, jest miejscowość Mikstat k. Ostrzeszowa – mówi ks. dr Sierzchuła, dodając, że jednak najczęściej błogosławieństwo zwierząt jest sprawowane we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu – 4 października.

Wykładowca liturgiki w Prymasowskim Instytucie Kultury Chrześcijańskiej w Bydgoszczy podkreślił, że dobrym terminem błogosławienia zwierząt są dni podczas „Czasu dla stworzenia”. Z woli zmarłego papieża Franciszka rozpoczyna się on w Światowym Dniu Modlitw o Ochronę Świata Stworzonego – 1 września – i trwa do wspomnienia św. Franciszka z Asyżu – 4 października.

– Obecny papież – Leon XIV, 9 lipca 2025 odprawił w Castel Gandolfo Mszę św. w intencji ochrony stworzenia, przypominając postać św. Franciszka. Tak mówił: „Jedynie spojrzenie kontemplacyjne może zmienić naszą relację ze stworzeniami i wyprowadzić nas z kryzysu ekologicznego, którego przyczyną jest zerwanie relacji z Bogiem, z bliźnim i z ziemią z powodu grzechu” – zauważył ks. dr Adam Sierzchuła, cytując homilię Ojca Świętego.

>>> Mikstat: błogosławieństwo zwierząt we wspomnienie św. Rocha [+GALERIA]

fot. Ig/1bike1world

Kapłan przypomniał, że obrzęd błogosławieństwa zwierząt to modlitwa i refleksja, jaka jest wyrazem wiary i ufności, która przyjmuje cały świat jako Boży dar, i odnosi go do Stwórcy, źródła i celu całej rzeczywistości.

– Błogosławiąc Boga, ludzie proklamują Jego chwałę oraz oddają Mu cześć. Powodem, dla którego zgromadzona wspólnota wychwala Stwórcę, jest dzieło stworzenia oraz doświadczenie działania Opatrzności Bożej. Wyraża się ono poprzez obecność zwierząt w życiu człowieka. Zwierzęta domowe służą człowiekowi pomocą w pracy, stanowią pokarm i są towarzyszami życia. Obrzęd ten uprasza przychylność Bożej Opatrzności dla zwierząt, wyrażającą się w udzieleniu zdrowia, ochronie przed niebezpieczeństwami – zaznaczył.

Jak dodał, błogosławieństwo zwierząt wymaga tym samym od człowieka rozumnego i etycznego działania, nakładając na niego obowiązki wobec zwierząt, które wyrażają się w konieczności ich poszanowania jako stworzeń Bożych, możliwości wykorzystania ich jedynie w zgodzie z ich naturą oraz odniesieniu się wobec nich z wrażliwością i życzliwością.

– Wśród opiekunów zwierząt znaczną część stanowią chrześcijanie, dla których punktem odniesienia dla dokonywanych wyborów i kształtowania postaw moralnych jest wiara, wyrażająca się między innymi przez uczestnictwo w obrzędach liturgicznych. Wydaje się zatem, że wzrost zainteresowania tym błogosławieństwem jest próbą odpowiedzi Kościoła na znaki czasu. Ten obrzęd jest też swoistym antidotum, ale i panaceum, na tak częste zjawiska i zdarzenia związane z przemocą stosowaną wobec zwierząt oraz ich niewłaściwym traktowaniem – podsumował ks. dr Adam Sierzchuła, który przewodniczył obrzędowi błogosławieństwa.

Refleksję teologiczną wygłosił ks. dr Krzysztof Smykowski, bioetyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, członek Krajowej Komisji Etycznej do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze