fot. PAP arch/Marcin Obara

Bydgoszcz: spotkania z o. Johnem Bashoborą, ugandyjskim kapłanem i charyzmatykiem

W bydgoskiej Bazylice Mniejszej Królowej Męczenników 8 i 9 lipca odbywają się spotkania otwarte z o. Johnem Bashoborą, ugandyjskim kapłanem katolickim, charyzmatykiem i doktorem teologii duchowości.  – Dzięki naszemu świadectwu, inni będą doświadczać, że tylko Bóg może nas uzdrowić – mówił podczas jednego ze spotkań o. John Bashobora. Organizatorem spotkań pod hasłem „Jezus żyje! A kto Go dotknął, odzyskiwał zdrowie” jest wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Przemienienie”.

Mszy św. 8 lipca w fordońskiej świątyni, z udziałem licznych wiernych, przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. W homilii zwrócił uwagę na znaczenie słuchania – Jezusa i Ducha Świętego.  

O Bashobora podczas konferencji podkreślił, że spotkanie Boga w Jezusie zmienia nasze życie. Zachęcił też do „podróży na drodze wiary”, której sens widać wyraźnie na przykładzie drogi, którą przeszedł sam Jezus. 

>>> Modlitwa uzdrowienia z o. Johnem Bashoborą w licheńskiej bazylice [+GALERIA]

Oprócz Mszy św., konferencji, był czas na adorację z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie. 

– Wychodząc z tego spotkania mamy w sercu jedno zdanie: mówić Jezusowi „tak” – podkreślili Joanna i Eugeniusz Reszkowscy z Odnowy w Duchu Świętym, mieszkający na terenie parafii Świętej Rodziny w Bydgoszczy.

Na dzisiaj, 9 lipca, zaplanowano Eucharystię z udzieleniem sakramentu chorych, koronkę do Bożego Miłosierdzia, konferencje oraz wieczorną Mszę św., a po niej adorację z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie.

___

O. John Baptist Bashobora prawie całe swoje życie poświęcił głoszeniu Ewangelii na wszystkich kontynentach. W kapłańskiej drodze podjął się posługi diecezjalnego koordynatora Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w diecezji Mbarara w zachodniej Ugandzie. Zajmował się przede wszystkim ludźmi chorymi na AIDS, najuboższymi i dziećmi, które stały się ofiarami wojen. Zapewniał utrzymanie tysiącom najmłodszych, sam opłacając ich wyżywienie, a także dbając o edukację.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze