fot. Headway/unsplash

CBOS: 59% badanych uważa, że sytuacja w ich zakładzie pracy jest dobra

59 proc. badanych ocenia, że sytuacja w ich zakładzie pracy jest dobra, jest to spadek o 2 punkty procentowe w porównaniu do października – wynika z opublikowanego w poniedziałek badania pracowni CBOS.

„Od października oceny aktualnej sytuacji w zakładach pracy uległy niewielkim zmianom. O 2 punkty procentowe (do 59 proc.) spadł odsetek pracujących zarobkowo, którzy są zdania, że sytuacja w ich zakładach pracy jest dobra” – czytamy w publikacji CBOS. Zauważono, że o 2 pp. więcej osób mdm uważa, że obecna sytuacja nie jest ani dobra, ani zła (27 proc.), a odsetek ankietowanych twierdzących, że jest zła pozostał na niezmienionym poziomie – 12 proc.

Autorzy badania przekazali, że najgorzej sytuację w swoim miejscu pracy oceniają rolnicy. „Tylko jedna czwarta spośród nich (25 proc.) ocenia swoją sytuację jako dobrą, podczas gdy jeszcze w październiku postrzegało ją tak 44 proc. osób pracujących w prywatnych gospodarstwach rolnych” – wskazano. W pozostałych sektorach gospodarki odsetek pozytywnych ocen – podobnie jak w październiku – utrzymuje się wokół dwóch trzecich.

>>> Abp Stanisław Gądecki: praca policjantów to misja na rzecz człowieka i dobra wspólnego

Zwrócili uwagę na zależność pomiędzy oceną własnych warunków materialnych badanych, a oceną sytuacji w ich miejscu pracy, gdyż lepsza ocena materialna wpływa na lepszą ocenę zakładu pracy. Ponadto, relatywnie najlepiej sytuację w swojej firmie oceniają najmłodsi (75 proc. w wieku 18-24 lata) i respondenci o najwyższych dochodach w przeliczeniu na osobę w gospodarstwie domowym (68 proc.)

„Niemal trzy piąte aktywnych zawodowo Polaków przewiduje, że w ciągu najbliższego roku sytuacja w ich zakładach pracy pozostanie bez zmian (59 proc.)” – dodała pracownia CBOS. Wśród pozostałych więcej jest optymistów, gdyż 20 proc. przewiduje poprawę (z czego 4 proc. zdecydowanej poprawy), a 13 proc. jest zdania, że sytuacja się pogorszy (2 proc. jest o tym zdecydowanie przekonana).

Zauważyli, że przewidywania pozostają od ubiegłego miesiąca dość stabilne, choć o 2 pp. spadł udział zarówno optymistów jak i pesymistów. Umocnił się za to pogląd, że sytuacja pozostanie bez zmian, deklaruje go o 3 pp. więcej badanych niż w ubiegłym miesiącu. Wzrósł też odsetek respondentów uchylających się od odpowiedzi na to pytanie o 1 pp. do 8 proc.

Autorzy badania zwrócili uwagę, że badanych wyraźnie różnicuje wiek, gdyż najmłodsi są najbardziej optymistyczny (42 proc. wśród osób w wieku 18–24 lata). Zgodnie z badaniem wśród rolników pracujących w prywatnych zakładach nikt nie wyraża nadziei na poprawę swojej sytuacji. Zauważono, że w październiku 42 proc. z nich spodziewało się jej pogorszenia, tak teraz odsetek ten wynosi 9 proc., a zdecydowana większość (74 proc.) zakłada, że nic się nie zmieni. Natomiast kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem są podzieleni, gdyż tyle samo z nich jest optymistami co pesymistami (po 19 proc.)

Fot. unsplash.com

CBOS zwrócił uwagę, że poczucie bezpieczeństwa zatrudnienia w listopadzie nieznacznie się pogorszyło, gdyż o 2 punkty procentowe wzrósł udział osób aktywnych zawodowo, które obawiają się o swoje miejsce zatrudnienia. „Obecnie co czwarty badany (25 proc.) liczy się możliwością utraty obecnej pracy (zwolnienia, bankructwa, likwidacji zakładu pracy, gospodarstwa itp.)” – przekazała pracownia. Przypomniała, że ostatni raz podobny odsetek obserwowano w czerwcu i lipcu br. Dodano, że o 2 pp. zmniejszył sie odsetek niebiorących takiej możliwości pod uwagę.

Najbardziej spokojni są pracownicy w wieku 25-34 lat (44 proc.) i rolnicy w prywatnych gospodarstwach rolnych (44 proc.). Z kolei z ryzykiem utraty zatrudnienia częściej liczą się pracownicy usług (38 proc.) i osoby z dochodami nie przekraczającymi 2 tys. zł (32 proc.). „Im lepsze oceny własnych warunków materialnych, tym poczucie bezpieczeństwa zatrudnienia jest większe” – wskazano.

>>> W szkole Jezusa nie ma rejonizacji. Ewangelizacja nie jest pracą dodatkową [MISYJNE DROGI]

„Ocena sytuacji na lokalnych rynkach pracy jest bardzo zbliżona do październikowej” – wskazał CBOS. Tyle samo osób (16 proc.) co w październiku jest zdania, że w ich okolicy bez większych problemów można znaleźć odpowiednią pracę, a 53 proc., że jakąś się znajdzie, lecz nie odpowiednią. Zmniejszył się udział badanych twierdzących, że w ich okolicy nie ma jakiejkolwiek pracy (17 proc.), a 4 proc. uważa, że w ich miejscowości nie można znaleźć żadnej pracy. Zdania na ten temat nie ma 11 proc. badanych.

Odpowiedzi – jak zauważyła pracownia – różnicuje wielkość miejscowości. W miastach do 100 tys. 8 proc. uważa, że można znaleźć odpowiednią prace, podczas gdy w największych aglomeracjach odsetek ten wynosi 28 proc. „Przekonanie o tym, że w okolicy trudno jest znaleźć pracę albo że jest to wręcz niemożliwe, częściej niż pozostali podzielają osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (39 proc.), źle oceniające własne warunki materialne (39 proc.), a także najmłodsi respondenci (33 proc. osób w wieku 18–24 lata” – wskazano.

„Po październikowym pogorszeniu się ocen sytuacji w zakładach pracy i przewidywań dotyczących jej zmiany w ciągu najbliższego roku, w listopadzie nastąpiła stabilizacja tych wskaźników” – podsumowali autorzy.

Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” przeprowadzono od 8 do 21 listopada br. w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie 981 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze