fot. Power Association/unsplash

Chaos energetyczny na Kubie

Awarie w co najmniej sześciu elektrowniach na Kubie doprowadziły do chaosu energetycznego na tej karaibskiej wyspie, który nasilił się wraz z rekordowo niskimi dostawami ropy naftowej z Wenezueli.

Jak przekazało w sobotę niezależne Radio Marti, od wtorku niesprawnych jest co najmniej sześć elektrowni, w tym główny energetyczny zakład kraju im. Antonio Guiterasa w mieście Matanzas, na zachodzie wyspy. Niesprawne są również bloki w elektrowniach w Santa Cruz del Norte, Cienfuegos, Nuevitas, Mayari oraz w Santiago de Cuba.

fot. Pixabay

Trwające do kilkunastu godzin przerwy w dostawach energii elektrycznej występują w niemal połowie kubańskich prowincji. Trudności w funkcjonowaniu kubańskich elektrowni, jak twierdzi prorządowy dziennik “Granma”, nasilają się wraz z coraz bardziej odczuwalnymi na wyspie niedoborami ropy naftowej. Gazeta twierdzi, że dotykają one szczególnie elektrownię w Matanzas.

Niepokojące są, według kubańskich mediów, dane państwowej wenezuelskiej spółki paliwowej PDVSA, która w styczniu dostarczyła na Kubę rekordowo niską ilość ropy naftowej. Średnio trafiło tam 10 tys. baryłek dziennie, czyli o 65% mniej wobec grudnia ubiegłego roku.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze