Chiny: ojciec odnalazł porwanego syna po 24 latach poszukiwań
Chińczyk Guo Gantang, którego syn został porwany w wieku niespełna dwóch i pół roku, odnalazł go po 24 latach poszukiwań, podczas których przemierzył na motorze 500 tys. km. Porwania dzieci, zwłaszcza chłopców, stanowią w Chinach poważny problem – podaje we wtorek BBC.
Syn Guo, uprowadzony sprzed domu w prowincji Shandong na wschodzie Chin, został zidentyfikowany przez policję dzięki specjalnej bazie DNA. Dwoje porywaczy, którzy sprzedali dziecko w prowincji Henan, zostało aresztowanych – poinformował chiński dziennik anglojęzyczny „Global Times”.
>>> Diakon zatrzymany za to, że brał udział w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie
W poszukiwaniu syna Guo objechał 20 chińskich prowincji na motorze, do którego przymocowane były plakaty ze zdjęciami jego dziecka. Rozpaczliwe poszukiwania ojca, w czasie których często musiał sypiać pod mostami i żebrać, stały się inspiracją dla zrealizowanego w 2015 roku filmu, w którym zagrał popularny gwiazdor z Hongkongu Andy Lau.
Guo stał się też znanym i wpływowym członkiem organizacji zajmującej się poszukiwaniem osób zaginionych i pomógł co najmniej siedmiu osobom odnaleźć ich dzieci.
Resort bezpieczeństwa publicznego Chin poinformował, że spotkanie Guo i jego syna, który jest nauczycielem i nadal mieszka w Henan, zostało zorganizowane w niedzielę.
Przez kilkadziesiąt lat porwania dzieci, które znajdowały chętnych „nabywców” w związku z rządową polityką jednego dziecka, były w Chinach poważnym problemem – pisze AFP. Według BBC problem ten istnieje nadal i co roku uprowadzane są tysiące dzieci. Dotyczy to zwłaszcza małych chłopców, ponieważ chińskie rodziny tradycyjnie pragną mieć męskiego dziedzica.
Szacuje się, że w 2015 roku w Chinach porwano około 20 tys. dzieci, które zostały sprzedane do adopcji w kraju i za granicą – pisze BBC.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |