Chodniki pachnące kawą?
Kolejne miasta w Polsce decydują się na posypywanie chodników… kawą! A dokładnie – fusami po kawie. Wszystko po to, by nie było ślisko, by było bezpiecznie, ale też żeby było ekologicznie.
Do tej pory najczęstszym sposobem na radzenie sobie z oblodzonymi chodnikami był piasek i sól. Ten ostatni sposób był jednak najgorszy. Korzyść z solenia miała tylko osoba odgarniająca śnieg, było po prostu mniej roboty. Wszyscy inni za to tracili: buty zniszczone, mieszkania i klatki schodowe zapaskudzone solą, trawa nie chce rosnąć, drzewa usychają. Jakby tego było mało, psy mają popękane i pokrwawione opuszki łap. Jednak także piach miał swoje wady. Bywa, że zapychał kanalizację a w walce z lodem nie był tak skuteczny, jak sól. Czy z ratunkiem przyjdzie zatem… kawa? Na to wygląda!
Zainspirowani przez Lwowian Lviv / Lwów podejmiemy się eksperymentalnie użycia fusów z kawy do zimowego utrzymania…
Opublikowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie Sobota, 6 lutego 2021
Pomysł ze Lwowa
Kolejne samorządy przetestują fusy po kawie i może już na stałe zastąpią nimi sól i piasek. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie ogłosił, że pierwsze oblodzone chodniki już zostały posypane kawowymi fusami. Pomysł podpatrzony na Ukrainie zrobił furorę w mediach społecznościowych i dotarł też do trójmiejskich urzędników. Gdynia już planuje wprowadzić go w życie, Gdańsk to rozważy. Fusy są już sypane na warszawskim Ursynowie. Zastępca burmistrza Bartosz Dominiak poinformował, że od dzisiaj służby miejskie będą posypywać oblodzone chodniki przy ratuszu fusami z kawy. Jeśli pomysł się sprawdzi, będzie tak w całej dzielnicy. Urzędnicy zbierają opinie mieszkańców na ten temat.
❗Urząd Dzielnicy Ursynów rozpoczyna pilotaż pomysłu polegającego na wykorzystaniu fusów kawowych do posypywania…
Opublikowany przez Dzielnica Ursynów m.st. Warszawy Poniedziałek, 8 lutego 2021
Doradczyni burmistrza Lwowa jakiś czas temu informowała – Chcemy sprawdzić, jak w słońcu kawa topi się wraz ze śniegiem. Wiele parków i placów obsypanych jest fusami. Pomysł ten podoba się również mieszkańcom miasta, a przedsiębiorstwa komunalne twierdzą, że przyjemniej posypać fusami niż piaskiem, bo aromat kawy dodaje siły do pracy. – Ulice może kawą nie pachną, bo kawa szybko wietrzeje, ale przez chwilę czuć miły aromat. Zbieramy już dobry odzew od mieszkańców w tej sprawie – mówił na antenie TOK FM z Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. Samorządy kontaktują się z kawiarniami, które zechciałyby użyć pokawowych fusów, by pomóc w tym pilotażowym programie.
>>> Zima tak szybko nie odpuści. Czekają nas kolejne śnieżyce i tęgi mróz [ZDJĘCIA]
Teraz więc, chodząc chodnikami tych miast, można wdychać aromat kawy i sprawdzać: ślisko czy nie? Kolejny dowód na to, że kawa niejedno ma zastosowanie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |