Ciechanów: dwaj pielgrzymi na rowerach dotarli do sanktuarium w Fatimie

Dwaj ciechanowianie, Grzegorz Michalski i Rafał Kilian, na rowerach dotarli do Fatimy w Portugalii, aby podziękować Matce Bożej za otrzymywane łaski. Każdego dnia, zanim wsiedli na rowery, odmawiali wspólnie modlitwę na początek dnia. Kończyli go różańcem.

Dwaj mieszkańcy Ciechanowa w diecezji płockiej: Grzegorz Michalski i Rafał Kilian wyruszyli na wyprawę z Vittorii w Kraju Basków w Hiszpanii. Trasa ich pielgrzymki rowerowej wyniosła około 1150 km. Była dość trudna, zwłaszcza na terenach górzystych. Udało im się dotrzeć do celu – sanktuarium maryjnego w Fatimie, w ciągu dwóch tygodni. W miejscu objawień Matki Bożej Fatimskiej z 1917 r. spędzili dwa dni.

>>> Ludźmierz: 60 rowerzystów wyruszyło w Góralskiej Rowerowej Pielgrzymce na Hel

Każdy dzień pielgrzymki rozpoczynali modlitwą, a wieczorem modlili się na różańcu. Gdy było to możliwe, po drodze odwiedzali kościoły i zabytki sakralne. Modlili się w Santiago de Compostela przy grobie św. Jakuba Apostoła i w Loyola – miejscu związanym ze św. Ignacym Loyolą, założycielem jezuitów. Po drodze spotykali piechurów, zdążających do Santiago de Compostela na własnych nogach. Bieżąca relacja z każdego dnia umieszczana była w mediach społecznościowych.

Po wyprawie rowerowi pątnicy przyznali, że cel duchowy był dla nich pierwszorzędny. Dopiero na drugim miejscu znalazł się aspekt turystyczno-krajoznawczy: – Uświadomiłem sobie, że powinienem podziękował Matce Bożej w Fatimie za wspaniałą żonę, godne podziwu córki, wspaniałe wnuczki i za łaskę trzeźwości. Zrozumiałem to dwa lata temu w Wielkanoc. Dotarło do mnie, że mogę to zrobić pielgrzymując – opowiedział Rafał Kilian.

Zobacz także