Czechy: wzrost liczby cudzoziemców nie oznacza wzrostu liczby popełnianych przez nich przestępstw
Minister spraw wewnętrznych Czech Vit Rakuszan powiedział w niedzielę, że pomimo większej liczby obcokrajowców wskaźnik popełnianych przez nich przestępstw nie wzrósł. Rakuszan odniósł się w ten sposób do kilku ostatnich aktów przemocy, o które podejrzewani są Ukraińcy.
Minister stwierdził, że były to działania indywidualne i odrzucił zbiorową winę. „W przypadku czynów przestępczych nie ma winy zbiorowej” – podkreślił i zapowiedział wyjaśnienie okoliczności wszystkich przestępstw i ukaranie sprawców. Rakuszan poinformował, że przestępstwa popełniane przez cudzoziemców stanowią w Czechach 11,5 procent”. Ukraińcy, którzy stanowią około 5 proc. populacji, popełniają około 4 procent przestępstw.
>>> W Niemczech wzrasta liczba ataków o podłożu politycznym na schroniska dla uchodźców
W kończącym się tygodniu informowano m.in. o przypadku w Pilznie, w którym 18-letni cudzoziemiec brutalnie napadł, zgwałcił i usiłował zamordować dziewczynę, według nieoficjalnych informacji 15-letnią. Oskarżonym ma być mieszkający w Czechach od dłuższego czasu Ukrainiec. Z kolei w sobotę w mediach społecznościowych pisano, że 16-latek, który zaatakował kobietę w praskiej dzielnicy Hostivarz, także jest Ukraińcem. W obu przypadkach o narodowości podejrzanych policja nie informowała.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |