Fot. Youtube/skarbiectv

Czerwińsk nad Wisłą: sanktuarium przyjmie relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego

Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Czerwińsku nad Wisłą (diecezja płocka) w uroczystość Wniebowzięcia NMP 15 sierpnia przyjmie relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

– Musimy przypominać wiernym nauczanie i miłość do Ojczyzny Prymasa Tysiąclecia – mówi ks. Łukasz Mastalerz SDB, kustosz sanktuarium i proboszcz parafii.

>>> „Nie bardzo kwapiłem się do książki”. 10 wspomnień kard. Wyszyńskiego z dzieciństwa

„Jasna Góra Czerwińska”

Kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia koronował obraz Matki Bożej Pocieszenia w Czerwińsku nad Wisłą 6 września 1970 roku. Obecność w Czerwińsku miała dla niego osobisty charakter: ojciec prymasa Polski, który był organistą, uczył się gry u ks. Eugeniusza Gruberskiego, ówczesnego proboszcza. Wyszyński często modlił się przed obrazem Maryi, który po latach sam koronował.

„Najlepsza Matko ze wzgórza Czerwińskiego! Ty, która patrzysz, jak napływają spod Krakowa potężne fale wód, jak przesuwają się przez ojczyznę dzieje narodu – czy zobaczysz tu kiedyś wiernych Ci synów jeszcze i córki? – zapytał Prymas Tysiąclecia w Czerwińsku. – Co oni Tobie powiedzą? Czy przyniosą do Ciebie owoc swojego żywota, aby powierzyć go Twojej macierzyńskiej pieczy?” – zwrócił się do wiernych.

Rok po tej koronacji do Czerwińska przyjechał kard. Karol Wojtyła, który nazwał to miejsce „Jasną Górą Czerwińską”.

Sanktuarium czerwińskie pozyskało relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego pierwszego stopnia. Zostaną umieszczone w relikwiarzu ufundowanym przez młodą parę małżeńską, która w bazylice czerwińskiej przyjęła sakrament małżeństwa. Relikwie na stałe będą znajdować się pod obrazem Prymasa i tablicą upamiętniającą koronację obrazu maryjnego, blisko wejścia do bazyliki.

– Kult bł. kard. Stefana Wyszyńskiego jest w naszej parafii bardzo żywy. Chcemy, aby osoba Prymasa Tysiąclecia nie została zapomniana. Trzeba przypominać jego nauczanie i miłość do Ojczyzny, zwłaszcza młodemu pokoleniu. To nasze salezjańskie zadanie, aby promować wiedzę o dziele życia kard. Wyszyńskiego – mówi ks. Łukasz Mastalerz SDB, proboszcz parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i kustosz sanktuarium.

W bazylice czerwińskiej Mszy św. z wprowadzeniem relikwii 15 sierpnia o godz. 12.00 przewodniczył będzie ks. prał. Janusz Mackiewicz, dziekan dekanatu Wyszogród, natomiast kazanie wygłosi ks. prof. Henryk Skorowski SDB, były rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Wizerunek czerwiński

Obraz Matki Bożej Pocieszenia jest czczony w Czerwińsku nad Wisłą od czterech wieków. Jest on kopią rzymskiego obrazu Matki Bożej Śnieżnej – Salus Populi Romani. Wykonał go Łukasz z Łowicza. Najpierw obraz został umieszczony tymczasowo w ołtarzu głównym na dzień odpustu Matki Bożej Śnieżnej w 1647 r., jednak pozostał tam z woli ludu Bożego na stałe. W kronikach zapisano, że w sierpniu i październiku tego samego 1647 roku od obrazu biło światło, które wypełniło cały kościół.

Fot. Youtube/skarbiectv

Wizerunek czerwiński przedstawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus, które trzyma księgę Ewangelii, palce prawej ręki układa w geście błogosławieństwa. Matka Boża jest w błękitnym płaszczu, ozdobionym złotem i w purpurowej sukni. Krzyż nad czołem oznacza, że jest Ona matką Zbawiciela, a złota gwiazda na ramieniu przypomina o dziewiczym macierzyństwie. Charakterystyczny układ palców jej prawej dłoni wskazuje na dwie natury Chrystusa – boską i ludzką. Pierścień na Jej palcu to znak, że jest oblubienicą Boga.

Maryja w lewej dłoni trzyma białą chustę, która symbolizuje władzę królewską – jest Królową Nieba. Królewską koroną nad Jej głową podtrzymuje para aniołów. W późniejszym czasie białą chustę zastąpiono królewskim berłem. Oba symbole były interpretowane jako symbol opieki Matki Bożej, Maryja bowiem chustą miała ocierać łzy cierpiących i strapionych. Z tego powodu Maryja w obrazie czerwińskim jest czczona jako Matka Boża Pocieszenia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze