Zdjęcie poglądowe Fot. pixabay/3282700

Czerwony Krzyż: wysłaliśmy konwoje humanitarne do Górskiego Karabachu

Wysłaliśmy konwoje humanitarne do separatystycznego regionu Górskiego Karabachu; towary dostarczono jednocześnie od strony Azerbejdżanu i tzw. korytarzem laczyńskim od strony Armenii – powiadomił w poniedziałek Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK). Droga wiodąca przez miasteczko Laczyn pozostawała zablokowana przez stronę azerbejdżańską od grudnia 2022 roku.

Dostawy obejmujące zapasy mąki pszennej i innych niezbędnych produktów żywnościowych przewieziono przez korytarz laczyński i trasą prowadzącą z miejscowości Agdam, zniszczonej na początku lat 90. przez armeńskie wojska i odbitej przez armię Azerbejdżanu w 2020 roku – poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat MKCK.

Jak przypomniano, wznawiane obecnie transporty humanitarne do Górskiego Karabachu od strony Azerbejdżanu to pierwsze takie bezpośrednie połączenia od 1988 roku.

>>> Armenia prosi o spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie blokady drogi do Górskiego Karabachu

Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad częścią tego terytorium, a Rosja rozmieściła tam kontyngent pokojowy.

Napięcia między skonfliktowanymi państwami nasiliły się na początku lipca. Następnie Baku pod różnymi pretekstami zamknęło ruch w korytarzu laczyńskim, jedynej drodze łączącej Górski Karabach z Armenią. Blokada doprowadziła do poważnego kryzysu humanitarnego w enklawie. Ludność ormiańska zaczęła skarżyć się na niedobory żywności i lekarstw oraz częste przerwy w dostawie prądu.

9 września Armenia i Azerbejdżan zdołały wypracować porozumienie dotyczące odblokowania korytarza laczyńskiego – podała agencja Armenpress. Władze w Baku potwierdziły osiągnięcie konsensusu w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze