Czy dojdzie do desakralizacji Doliny Poległych w Hiszpanii?
Hierarcha spodziewa się, że plan socjalistycznego gabinetu dotyczący doprowadzi do dalszych konfliktów w tym kraju. Kardynał stwierdził, że politycy „powinni raczej szukać zgody i pojednania, zostawiając tematy polemiczne”. Zapytany w radio Cope o opinię w sprawie uchwalonego we wtorek projektu ustawy o tzw. pamięci demokratycznej, arcybiskup Barcelony stwierdził, że ten uchwalony przez rząd Sancheza dokument niesie ze sobą widmo desakralizacji Doliny Poległych. Uznał to za niebezpieczne i niepotrzebne hiszpańskiemu społeczeństwu. – Mamy wiele ran wyniesionych z historii Hiszpanii, ale nie powinniśmy się rozpraszać tematami, które nie służą ludziom. Uspokójmy społeczeństwo szukając tego, co dziś naprawdę je martwi. Czyżby naprawdę ludzie byli tak bardzo zaabsorbowani tym tematem, aby benedyktyni musieli opuścić to opactwo? – zapytał retorycznie kard. Omella.
We wtorek, krótko po zatwierdzeniu przez rząd przepisów o tzw. pamięci demokratycznej wicepremier Carmen Calvo wyjaśniła, że mauzoleum w Dolinie Poległych zostanie zdesakralizowane, co oznaczałoby konieczność usunięcia z tego miejsca zakonników. Część komentatorów twierdzi, że na podstawie nowego prawa socjalistyczny rząd Sancheza mógłby również usunąć górujący nad mauzoleum krzyż. 24 października 2019 r. z inicjatywy pierwszego rządu Sancheza z bazyliki w mauzoleum w Dolinie Poległych wydobyto prochy gen. Francisco Franco. Następnie zostały one przeniesione na położony w podmadryckiej miejscowości El Pardo cmentarz Mingorrubio.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |