Czy zakaz spowiadania dzieci byłby legalny z konstytucją? Ekspert nie ma wątpliwości
Do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej wpłynęła petycja dotycząca zakazu spowiadania dzieci poniżej 18 roku życia. Od kilku tygodni trwa debata medialna na ten temat. – Uważam, że dobrze przygotowana wczesna spowiedź dzieci przynosi wiele pożytku w ich rozwoju psychospołecznym i duchowym – uważa ekspert Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, teolog pastoralista ks. prof. Wiesław Przygoda.
Duchowny zauważa, że prawne konsekwencje wniesionej do Sejmu RP petycji będą raczej nikłe lub wręcz żadne, gdyż Konstytucja RP stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym” i dodaje, że „każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii” oraz, że „rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami”. Można także powołać się na Preambułę Konstytucji RP, wskazującą na Rzeczpospolitą jako wspólne dobro Narodu Polskiego, którego władze zobowiązane są do poszanowania wolności i sprawiedliwości, dialogu społecznego, a także do dbania o „zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi”.
Co mówi prawo?
– Są jeszcze inne akty prawne precyzujące, na czym polega zagwarantowanie wolności sumienia i religii w państwie prawa, jak Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską czy Ustawa o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz podobne ustawy dotyczące innych związków wyznaniowych w Polsce – wylicza ekspert i stanowczo podkreśla, że bez zmiany Konstytucji RP i wielu innych ustaw dotyczących istotnych elementów ustroju naszego państwa żadne zakazy spowiadania nie mogą być legalnie wprowadzone.
Ochrona nieletnich
Ks. prof. Przygoda zwraca uwagę na fakt, iż petycja dotyczy jedynie spowiedzi indywidualnej nieletnich praktykowanej przede wszystkim w Kościele Rzymskokatolickim. Nie zgłasza się petycji dotyczących praktyk stosowanych w judaizmie, islamie czy innych legalnie działających w Polsce związkach wyznaniowych. – Nadużycia ze strony spowiedników, zgłaszane jako argument przeciwko spowiadaniu dzieci, są realne, ale systematycznie niwelowane przez władze kościelne, czego przykładem jest respektowanie tzw. Ustawy Kamilka, mającej na celu ochronę nieletnich i skutecznie oczyszczanie duchowieństwa z osób mających jakiekolwiek problemy w relacjach z dziećmi – wskazuje ekspert KUL.
Spowiedź jest bezpieczna
Ks. prof. Przygoda argumentuje, że spowiedź dzieci komunijnych nie nosi znamion zagrożenia, bo małe dzieci – nie tylko przed pierwszą Komunią Świętą – przychodzą zazwyczaj do spowiedzi w towarzystwie swojego rodzica lub babci/dziadka.
Ponadto dementuje, że księża są słabo przygotowani do posługi spowiedzi sakramentalnej. – Nie jest to argument potwierdzony jakimikolwiek badaniami naukowymi. Studia w seminarium duchownym trwają 6 lat, a dorównują im długotrwałością i liczbą praktyk w ciągu roku akademickiego oraz w czasie wakacji chyba tylko studia z medycyny na kierunku lekarskim – mówi teolog. Ekspert KUL powołuje się na program kształcenia duchownych, który obejmuje nie tylko filozofię i teologię, ale także psychologię rozwojową i wychowawczą. Księża odbywają praktyki psychologiczno-pedagogiczne w państwowych instytucjach. Wcześniej muszą poznać m.in. biologiczne podstawy procesów psychicznych: anatomię funkcjonalną mózgu oraz mózgowe mechanizmy funkcji psychicznych. – To jest wymóg, aby zostać nauczycielem religii, który będzie miał prawo uczyć dzieci rozróżniać dobro od zła – nie rewidować ludzkich sumień, ale je formować ku wolności dzieci Bożych – podkreśla ks. prof. Przygoda.
Nie odsyłają do piekła
Duchowny zaznacza, że księża nie wypytują dzieci o grzechy, ani nie straszą karą, a takie głosy pojawiają się w dyskusji publicznej. – Nie pamiętam, by Kościół ogłosił jakąś encyklikę na temat piekła. Spowiedź zakłada dialog i nie zapominajmy, że w trakcie korzystania z tego sakramentu wierzymy w działanie łaski Ducha Świętego – i to dotyczy zarówno spowiednika jak i spowiadającego – podsumowuje ks. prof. Przygoda.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |