Dlaczego nosimy obrączkę na prawej dłoni?

Większość Polaków nosi obrączki na prawej dłoni. W zachodnich krajach europejskich spotkać się jednak możemy z obrączką na lewej. Co to oznacza i dlaczego się różnimy? 

Noszenie pierścionka nie zawsze oznacza to samo. Jako znak władzy znany jest ludzkości już od czasów starożytnych. Nosili go greccy ambasadorzy, faraonowie, czy nawet król Salomon. Dzisiaj, prócz tradycyjnych obrączek, pierścionki spotkać możemy na palcach biskupów, zakonnic, u papieża. Pierścionek zaręczynowy u kobiety zazwyczaj niesie z sobą prosty przekaz: „jestem zajęta/przygotowuję się do ślubu”. Informacja, którą niesie obrączka, jest podobna, a jednak wzmocniona jest znaczeniem małżeństwa jako nierozerwalnego związku sakramentalnego. Obrączki noszą także siostry zakonne, które wkładają na serdeczny palec prawej dłoni podczas ślubów wieczystych. Oznacza to zaślubiny z Chrystusem, a także przynależność do Niego jako oblubieńca.

Pierścionki to jednak nie tylko obrączki małżeńskie czy pierścienie biskupie. Wielu katolików nosi także na palcach różańce, nie tylko osoby stanu wolnego, ale również osoby będące w małżeństwach. Tradycja ich noszenia sięga jeszcze czasów oblężenia Jasnej Góry. Po wielu cudach, jakie dokonały się sprawą Matki Bożej (tzw. potop szwedzki i obrona klasztoru jasnogórskiego), w Częstochowie rozwinął się przemysł pamiątkarski. Pielgrzymka do tego miejsca była przecież dużym wyzwaniem w XVII w. Na dowód jej odbycia kupowało się wszelkiego rodzaju dewocjonalia, a mężczyźni kupowali różańce dla swoich wybranek. W ten sposób zapoczątkowano tradycję pierścionków zaręczynowych w formie takich właśnie różańców.

>>>Tomasz Zubilewicz: najlepsze w rodzinie jest wspólne odkrywanie świata [WIDEO]

Dlaczego jednak obrączki i inne pierścionki nosi się w Polsce na prawej ręce? Istnieje przecież mit, który mówi, że jeszcze w czasach starożytnych palec serdeczny lewej dłoni był bliżej serca – poprzez żyłę, która podobno miała się tam znajdować. W wielu, by nie powiedzieć we większości krajów zachodniej Europy nosi się ją właśnie na lewej ręce. Co ciekawe, w Polsce również tak kiedyś było. Tradycja podaje, że wszystko zmieniło się w czasie krwawych powstań narodowych a szczególnie powstania styczniowego. Na znak żałoby po ojczyźnie nie tylko wdowy, ale także małżonkowie zaczęli przekładać obrączki z lewej na prawą dłoń. Żałoba po ojczyźnie obejmowała bowiem wiele aspektów życia, często bardzo osobistych.

Dzisiaj na znak żałoby w Polsce przekłada się obrączkę na lewą rękę, co w krajach takich jak Francja, Wielka Brytania czy Szwecja oznacza małżeństwo. Obrączkę na prawej dłoni nosi się także w Niemczech, Austrii, Indiach, Bułgarii czy Hiszpanii. Dzisiaj, szczególnie na zachodzie Polski jak i również Europy, tradycja noszenia obrączek niestety zanika. Być może spowodowane jest to coraz liczniejszymi kryzysami małżeńskimi czy rozwodami, których liczba wciąż wzrasta. Warto, abyśmy podtrzymywali tradycję noszenia obrączek.

Zobacz także