
fot. EPA//VATICAN MEDIA HANDOUT
Dlaczego papież przyjął imię „Leon XIV”? Odpowiedział w przyjacielskiej rozmowie
Chilijski kardynał Fernando Chomalí opisał konklawe, podczas którego wybrano kard. Roberta Francisa Prevosta na papieża Leona XIV, jako głęboko duchowe i radosne doświadczenie, zakorzenione w modlitwie i jedności. Dla „Detroit catholic” opowiedział także o pierwszej kolacji z nowym papieżem.
Kardynał Chomalí, arcybiskup Santiago i jedyny chilijski kardynał elektor, powiedział, że ciężar odpowiedzialności za wybór następcy św. Piotra głęboko go poruszył. – Uświadamiasz sobie odpowiedzialność związaną z nadaniem imienia następcy Piotra – powiedział. – To naprawdę mnie dotknęło – przyznał kardynał.
>>> Kard. Odilo Scherer: każde konklawe jest inne – to było bardzo spokojne
Choć związany przysięgą tajemnicy dotyczącej przebiegu głosowania, kard. Fernando Chomalí podzielił się refleksjami na temat dni poprzedzających i następujących po konklawe. Znał osobiście kard. Prevosta z jego pracy jako prefekta Dykasterii ds. Biskupów i opisał go jako „człowieka pokornego i prostego”, o bystrym umyśle i łagodnym usposobieniu.
– On naprawdę żyje według zasady, że mamy dwoje uszu, dwoje oczu i tylko jedne usta – powiedział kard. Chomalí. – Uważnie słucha, wszystko obserwuje i mówi niewiele. To widać od razu. Dodał, że nowy papież ma też „duże poczucie humoru” i określił go jako „przyjemnego, refleksyjnego i głęboko pasterskiego”.

Po wyborze kard. Chomalí zasiadł do wspólnej kolacji z nowo wybranym papieżem, amerykańskim kard. Kevinem Farrellem i innymi kardynałami. Wspomina, że kolacja była nieformalna i pełna serdeczności.
– Byliśmy zmęczeni – powiedział. – To nie był czas na poważne rozmowy, raczej na proste, przyjacielskie pogawędki. Dodał, że papież mówił o swoich korzeniach – matka pochodziła z Hiszpanii, ojciec z Francji – oraz o początkowych studiach z matematyki. – Ma bardzo dobre zdrowie fizyczne i emanuje nadzieją – powiedział kard. Chomalí.
Podczas posiłku kard. Chomalí zapytał nowego papieża, dlaczego wybrał imię Leon XIV.
– Powiedział mi, że bardzo martwi go zmiana kulturowa, której jesteśmy świadkami – prawdziwa rewolucja kopernikańska: sztuczna inteligencja, robotyka i wpływ technologii na relacje międzyludzkie – powiedział hierarcha. – Inspirował się Leonem XIII, który w czasie rewolucji przemysłowej napisał „Rerum Novarum”, rozpoczynając ważny dialog między Kościołem a światem nowoczesnym – zauważył chilijski kardynał.
– Nowy papież wierzy, że Kościół ma do odegrania istotną rolę w dzisiejszym czasie „ambarasu” – dodał kardynał. – Trwa rewolucja, którą trzeba poważnie potraktować. Kościół może wnieść wkład poprzez swój autorytet moralny i potencjał akademicki – podsumował przyjaciel papieża.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |