Zdjęcie poglądowe, fot. Maciej Kluczka / Misyjne Drogi

Dlaczego zdecydowałeś się na wyjazd na Światowe Dni młodzieży? [SONDA] 

– Chciałabym poznać nowych ludzi i zobaczyć, jak Kościół potrafi zjednoczyć młodzież z całego świata – mówi Maja. A jakie są motywacje innych uczestników nadchodzących Światowych Dni młodzieży w Portugalii? 

Światowe Dni Młodzieży co 2-3 lata zrzeszają tłumy młodych ludzi, którzy chcą wspólnie uwielbiać Boga. Jednak coraz częściej można usłyszeć wypowiedzi krytykujące ŚDM. Padają zarzuty, że dni te utraciły swój pierwotny zamysł, sens i ogólnie są niepotrzebną imprezą, którą można zastąpić czymś lepszym. Czy te postulaty są słuszne? Postanowiłam to sprawdzić u źródeł – czyli zbadać motywację uczestników wyjazdu do Portugalii. Postawiłam im podstawowe pytanie: dlaczego chcesz pojechać na Światowe Dni Młodzieży? 

fot. twitter.com/LaityFamilyLife

Pogłębienie relacji z Bogiem 

Głównym celem Światowych Dni Młodzieży jest umocnienie osobistej relacji z Bogiem. Pozostaje tylko pytanie: czy ta idea znalazła odbicie w sercach młodych, czy też pozostała jedynie pobożnym życzeniem hierarchów? Wyraźną odpowiedź daje Magdalena, która stwierdza, że ten czas może przyczynić się do osobistego nawrócenia oraz może być miejscem wyrazu wdzięczności i służby. – ŚDM w Krakowie były czasem mojej przemiany duchowej. Stałam się po nich zupełnie nowym człowiekiem i pragnę za to wszystko Bogu dziękować i obdarowywać radością słowa Bożego cały świat – opowiada. Podobnie myśli Hania, która za najważniejsze uważa możliwość zbliżenia się do Boga i naprawienia siebie. Nie inaczej twierdzi też, Marta, która na ŚDM uda się po raz trzeci. – Pragnę pojechać, ponieważ będzie to dla mnie czas rekolekcji – refleksji i przemyśleń dotyczących mojego obecnego, jak i przyszłego życia – mówi kobieta. 

>>> To najmniejsza europejska grupa narodowa na ŚDM. Katolików jest w tym kraju niewielu

fot. Karolina Binek / Misyjne Drogi

Odkrywanie jedności wspólnoty  

Jednak poza wymiarem horyzontalnym, jakim jest kontakt z Bogiem, jest również wertykalny, który nakierowany jest na naszego bliźniego. Ale czy młodych interesuje budowanie i jedność wspólnoty? Odpowiedź Weroniki jest jak najbardziej twierdząca. – Wybieram się na Światowe Dni Młodzieży, aby odkryć Boga w drugim człowieku, budować zjednoczoną wspólnotę z ludźmi z całego świata – mówi kobieta. O zjednoczeniu mówi również Maja: „Chciałabym poznać nowych ludzi i zobaczyć, jak kościół potrafi zjednoczyć młodzież z całego świata”. Dla jadącej po raz pierwszy na ŚDM kobiety ważne jest też poczucie jednorodności mimo różnorodności. – Chciałabym spotkać się z ludźmi z całego świata, którzy pomimo tego że mówią innym językiem i mają odmienną kulturę – wyznają tę samą wiarę co ja – stwierdza. Podobne pragnienie ma również Miłosz, który wspomina, że zależy mu na lepszym poznaniu ludzi i poczuciu wspólnoty. – Chcę poznać wiernych z różnych stron świata i poczuć żywą wspólnotę Kościoła – mówi mężczyzna. Moja inna rozmówczyni, Jaśmina, przyznaje, że szczególnie zależy jej na doświadczeniu więzi z rówieśnikami, którzy wyznają tę samą wiarę. – Chciałabym doświadczyć radości młodego Kościoła – stwierdza. 

fot. PAP/EPA/ANTONIO COTRIM

Spotkanie z papieżem 

Charakterystycznym rysem Światowych Dni Młodzieży jest również spotkanie z papieżem. Okazuje się, że obecność biskupa Rzymu jest czymś, na co młodzi bardzo czekają. Weronika stwierdza wprost, że jednym z jej motywów jest możliwość zobaczenia na żywo Ojca Świętego. Podobny cel stawia sobie Krzysztof, który zauważa, że będzie to dla niego spotkanie z młodymi całego świata i z papieżem. Natomiast Miłosz, który wybiera się po raz pierwszy na ŚDM, wprost stwierdza, że na tym wydarzeniu, ważna jest dla niego pasterska posługa biskupa Rzymu. – Czekam na słowo i naukę papieża Franciszka – mówi mężczyzna. 

fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Poszerzanie horyzontów 

Warto mieć też na uwadze, że to katolickie wydarzenie to nie tylko wielbienie Boga modlitwą, ale również przez doskonalenie się. Życie wiarą obejmuje przecież nie tylko sprawy religijne, ale rozciąga się na całe życie. I właśnie do tego punktu odnosi się Marta. – Chcę skorzystać z okazji, aby poznać oraz lepiej zrozumieć ludzi z różnych zakątków świata, poznając ich historię, a także tradycje i kulturę. Z pewnością będzie to też czas na podszlifowanie języków obcych – opowiada. Podobnie stwierdził Mateusz. – Moim głównym celem jest zwiedzenie nowego kraju, do tego dochodzą kolejne możliwości, takie jak wgłębienie się w obcą kulturę i zasmakowanie odrębnych smaków – nie tylko kulinarnych – opowiada mężczyzna. Natomiast Wiktorii zależy nie tylko na poznaniu danego kraju, ale również samego wydarzenia. – Żeby się przełamać, bo jestem uprzedzona do wydarzeń tego typu; żeby poznać lepiej kulturę Portugalii – dzieli się kobieta. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze