Kołobrzeg: Ewangelia z muzyką techno w tle
W tym roku blisko sto osób z całej Polski tworzyło „Przystań z Jezusem”. Ewangelizatorów można było spotkać w Kołobrzegu w czasie trwania festiwalu muzyki elektronicznej – w dniach od 21 do 23 lipca.
– To, co jest najpiękniejsze w ewangelizacji na Przystani z Jezusem to właśnie Jezus, który troszczy się o każdego napotkanego człowieka. Jezus, który posyła nas w Miłości, który chce walczyć o każdego, kogo spotkaliśmy – mówił Jakub Majchrzak, ewangelizator. Hasłem tegorocznej „Przystani z Jezusem” były słowa z Księgi Izajasza: „Jak bardzo oczekiwane są na górach stopy zwiastuna dobrej nowiny, który głosi pokój, zwiastuje dobro, obwieszcza zbawienie, mówi do Syjonu «Twój Bóg króluje»”. Punktem wyjścia do rekolekcyjnych rozważań biskupa w siedzibie koszalińskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji było pytanie, które Jezus skierował do swoich uczniów: „A za kogo wy mnie uważacie?”. – W relacji bardzo osobistej modlitwy może paść pytanie – „kim ja naprawdę jestem dla Ciebie”. To pytanie pada najpierw w klimacie takiego sondażu i nie jest bez znaczenia. Uczniowie posiadają spojrzenia i poglądy. One się z czasem zmieniają, są wygłaszane w różnych sytuacjach. Dzisiaj, kiedy mamy cały ogrom mediów elektronicznych na temat Jezusa pojawia się wiele poglądów, opinii. Mniej lub bardziej dojrzałych. Dlatego tak istotne jest to pytanie, które Jezus zadał uczniom. To pytanie trzeba zadać również samemu sobie – zaznaczył bp Dajczak.
Bp Dajczak próbował zwrócić uwagę ewangelizatorów na to, że we współczesnym świecie człowiek jest wypełniony pychą, przesadnie pewny siebie. Często chce uczynić swoje myśli jedynymi, które definiują ten świat. – Często „ja sądzę” jest werdyktem. W tym świecie pozwolić Bogu, aby nam stawiał pytania jest istotną częścią przeżywania wiary. On jest pytający. Bardzo często my stawiamy mu pytania z pretensjami. Bóg jest oskarżany o wszystko. Jakby miał obowiązek takiego osłaniania nas, żeby wszystko, co jest naszym pomysłem, mogło się spełnić. Postawiliśmy Ewangelię kompletnie na głowie – stwierdził biskup. Hierarcha zaznaczył, że jeżeli nie chcemy fałszować Ewangelii i móc dotrzeć do jej istoty, trzeba pozwolić Bogu na pytania. Pytania, które do nas kieruje osobiście.
Odpowiedzią ewangelizatorów było dzielenie się doświadczeniem wiary z napotkanymi ludźmi, co umacniało zwłaszcza ich samych:
|
Galeria (4 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |