fot. Dorota Rasińska-Samoćko /Facebook

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką z Koroną Himalajów i Karakorum

Dorota Rasińska-Samoćko przeszła do historii polskiego himalaizmu. 9 października zdobyła swój ostatni ośmiotysięcznik – Sziszapangmę, a tym samym jako pierwsza Polka skompletowała wszystkie 14 najwyższych szczytów świata zaliczanych do Korony Himalajów i Karakorum.

Utalentowana polska himalaistka weszła na szczyt Sziszapangmy (8027 m n.p.m.), kończąc tym samym realizację niezwykle śmiałego projektu „Podwójna Korona”, czyli zdobycie Korony Himalajów i Karakorum oraz Korony Ziemi – 14 najwyższych ośmiotysięczników oraz 9 najwyższych szczytów wszystkich 7 kontynentów Ziemi.

Upór, wielka motywacja i konsekwencja w dążeniu do wybranego celu – tych cech nie można odmówić byłej dyplomatce, a potem wyśmienitej himalaistce, która była w stanie w niespełna 3 lata zrealizować to, co niektórym wielkim himalaistom zajmowało kilkanaście lat. To dlatego wśród nepalskich Szerpów miała ksywkę „Speedy Lady”. To prawda, była szybka, i to nie tylko na podejściach górskich, ale przede wszystkim w organizacji i realizacji kolejnych wypraw.  

fot. Dorota Rasińska-Samoćko /Facebook

W 2022 roku weszła na 7 ośmiotysięczników, w tym na te najtrudniejsze technicznie i wytrzymałościowo – jak Nanga Parbat oraz K2 w Pakistanie. W przeciągu zaledwie jednego miesiąca (od 28 kwietnia do 28 maja) weszła na 4 ośmiotysięczniki w Nepalu (Annapurna, Kanczendżonga, Lhotse i Makalu), a następnie w lipcu (4-28) w Pakistanie stanęła na 3 szczytach (Nanga Parbat, K2, Broad Peak).  Wyczynu tego dokonała jako pierwszy Polak oraz ustanowiła dodatkowo światowy rekord szybkości – bez sponsorów i komercyjnego teamu. 

W 2023 roku weszła na Dhaulagiri, Manaslu (po raz drugi) i Cho Oyu oraz najwyższy szczyt USA – Denali. W tym czasie pokonała 15-krotnie granicę 8 tysięcy metrów, a 13 razy stanęła na samym szczycie ośmiotysięcznika. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze