fot. Isak Pettersson/unsplash
Doświadczenie seniorów to coś, z czego w Kościele warto czerpać [ROZMOWA]
Dla jednych to schyłek życia, dla innych nowy początek. O roli osób starszych w parafii i o tym, dlaczego Kościół nie może zapomnieć o seniorach opowiada ks. Roman Chromy, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Pszczynie. Duchowny ten łączy doświadczenie duszpasterza parafialnego z zaangażowaniem na rzecz osób starszych. Rozmawia z nim Anna Gorzelana.
Obecnie ks. Roman Chromy pełni posługę proboszcza, a temat starości i towarzyszenia osobom w wieku seniorskim ma dla niego szczególne znaczenie duszpasterskie. Jak sam podkreśla, doświadczenie współpracy z międzynarodowym stowarzyszeniem seniorów stara się wprowadzać małymi krokami w życie parafialne, budując mosty międzypokoleniowe i ukazując wartość wieku dojrzałego w Kościele.
Wcześniej był zaangażowany we współpracę z Mouvement Chrétien des Retraités (chrześcijańskim ruchem seniorów), a obecnie jest doradcą duchowym w Europie Zachodniej katolickiego stowarzyszenia Vie Montante Internationale (VMI) – międzynarodowej wspólnoty, która promuje pozytywne spojrzenie na starość, kojarzoną nie tyle z „zachodem słońca”, co ze „świtem nowego dnia”. Jak sam zauważa, doświadczenie pracy z osobami starszymi utwierdziło go w przekonaniu, że starość może być początkiem nowego etapu zaangażowania i rozwoju, zarówno w wymiarze osobistym, jak i wspólnotowym.
>>> „Bądźmy znakami nadziei – w każdym wieku”. Orędzie na V Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych
Anna Gorzelana (misyjne.pl): Rozmawiamy przed Światowym Dniem Dziadków i Osób Starszych, który od 2021 r. obchodzony jest w ostatnią niedzielę lipca – w tym roku dzień po wspomnieniu św. Anny i Joachima, apokryficznych dziadków Jezusa. Czy, według Księdza, ten akcent zmienia podejście Kościoła do osób starszych?
– Skoro papież Franciszek ustanowił Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych, to warto przyjąć jego decyzję jako wyraz duszpasterskiego rozeznania. Ojciec Święty, dzięki swoim doradcom, posiada moim zdaniem szersze, bo globalne spojrzenie na Kościół. Warto więc potraktować papieskie intuicje w kategorii wezwania do refleksji nad stanem duszpasterstwa seniorów w polskich realiach.
Nie ulega wątpliwości, że kontakt z seniorami w przestrzeni parafialnej jest ściśle związany z ich zaangażowaniem w grupach modlitewnych i formacyjnych, czasem także charyzmatycznych. Myślę jednak, że w skali ogólnopolskiej brakuje całościowego spojrzenia na duszpasterstwo seniorów, które pozwoliłoby je odpowiednio usystematyzować i rozwinąć. Pyta Pani, czy papieski Dzień Dziadków i Osób Starszych może coś realnie zmienić w naszym podejściu do osób starszych. Jestem przekonany, że już zmienił. Wprawdzie w Kościele w Polsce nie mamy rozwiniętych katolickich stowarzyszeń seniorów, ale we Francji, Portugalii czy Hiszpanii takie stowarzyszenia od lat bardzo prężnie działają. Co więcej, osoby w nich zaangażowane podejmują refleksję nie tylko nad tym, co można zrobić dla seniorów, ale również nad tym, co seniorzy mogą podarować społeczeństwu, zwłaszcza w wymiarze międzypokoleniowym. Osoby starsze mają przecież bogate doświadczenie życiowe, zawodowe, duchowe.

Jak na przestrzeni lat zmienia się rola seniorów w Kościele? Mocno zaakcentował ten kontekst papież Franciszek.
– Papież Franciszek sam siebie nazywał dziadkiem. W jego książkach o charakterze autobiograficznym oraz w wypowiedziach pojawiała się refleksja o starzeniu się naznaczonym cierpieniem i ograniczeniami wieku. Ojciec Święty, chociaż przeczuwał, że jego życie powoli dobiega końca, to doskonale realizował swoją misję w Kościele. Tym samym pokazał, że rola osób starszych w Kościele jest nie do przecenienia. Wystarczy przeanalizować jego orędzia skierowane do dziadków i osób starszych, aby zauważyć, jak bardzo ta grupa społeczna leżała mu na sercu.
Sytuacja osób starszych wygląda różnie w zależności od kontynentu i kraju.
– Społeczeństwo europejskie z jednej strony starzeje się, a z drugiej długość jego życia się wydłuża. Osoby starsze często nie mają zagwarantowanej odpowiedniej opieki ani wsparcia, doświadczają samotności i opuszczenia. W krajach biedniejszych ekonomicznie seniorzy pozbawieni są należytej opieki medycznej i wsparcia edukacyjnego, chociażby w przestrzeni nowych technologii. Konteksty te wymagają analizy i konkretnych decyzji. W styczniu 2020 r. Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia zorganizowała w Rzymie międzynarodowy kongres poświęcony znaczeniu seniorów i duszpasterskim wyzwaniom. Od niedawna delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa osób starszych jest biskup Wiesław Szlachetka. Bez wątpienia celem takich działań jest przede wszystkim ożywienie pastoralnych inicjatyw na rzecz osób starszych oraz z ich udziałem. Jeśli w Polsce mamy 44 diecezje i ponad 10 tysięcy parafii, to potencjał ukierunkowanego duszpasterstwa seniorów jest niewyobrażalny. Rodzi się więc pytanie, w jakim zakresie czerpiemy z bogactwa doświadczeń osób trzeciego wieku.
>>> Według św. Kamila bez miłosierdzia jest się jak ryba bez wody [ROZMOWA]
Jakie to jest bogactwo? Co osoby starsze mogą przekazać młodszym?
– Seniorzy stanowią nie tylko przedmiot posługi duszpasterskiej, ale przede wszystkim stają się jej podmiotem. Osoby starsze z powodzeniem mogą więc dzielić się z innymi talentami i zdolnościami. Ich bogate doświadczenie obejmuje bowiem trzy zasadnicze obszary: doświadczenie życiowe, zawodowe oraz religijne. To pierwsze wiąże się z historycznym wymiarem życia każdego człowieka, z jego osobistą tożsamością, pochodzeniem, rodziną i wielopokoleniową tradycją. Seniorzy wiele już przeżyli, zdobywając przy tym praktyczną wiedzę. Poznali również smak emerytury. Zakończyli zawodową karierę. Duszpasterze w parafii, jeśli dobrze się rozejrzą wokół siebie, to z powodzeniem znajdą wśród seniorów ludzi niezwykle kompetentnych, wykształconych i praktyków, którzy mogą służyć danej wspólnocie wiedzą, radą i działaniem. Katolickie stowarzyszenia seniorów, które poznałem, współpracują przykładowo z emerytowanymi lekarzami, którzy doradzają, w jaki sposób seniorzy powinni zadbać o własne zdrowie psychiczne i fizyczne. W ramach spotkań wspólnoty seniorów w parafii mojej aktualnej posługi skorzystaliśmy z wiedzy lekarza, który w Wielkim Poście poprowadził wykład na temat medycznych aspektów śmierci Pana Jezusa na krzyżu. Spotkanie cieszyło się bardzo dużym powodzeniem. Wśród nas ponadto nie brakuje seniorów z doświadczeniem prawniczym albo menedżerskim. Nic tylko korzystać z ich wsparcia.
A trzeci wymiar doświadczenia – życie religijne?
– Wszyscy liczymy na modlitwę seniorów. Wspierają oni duchowo nie tylko bliskich, ale również wspólnoty parafialne, w których żyją. Z podziwem patrzę na starsze osoby, które codziennie przychodzą do kościoła, często nawet godzinę przed mszą świętą, i modlą się w ciszy. Bez rozgłosu potwierdzają głęboką wiarę i żywą relację z Panem Jezusem. Osoby te stanowią realną grupę duchowego wsparcia dla swoich rodzin, księży oraz parafian. Seniorzy chętnie poświęcają swój czas wnukom, ale wielu z nich aktywnie uczestniczy też w życiu parafialnym. Osobiście cieszę się, że trzon parafialnego zespołu Caritas tworzą w mojej parafii osoby starsze, znające lokalne środowisko, bez problemów współpracujące z samorządowymi instytucjami pomocowymi. Troszczą się o osoby chore, samotne, często o swoich sąsiadów i dobrych znajomych. Uczynki miłosierdzia najbardziej uwiarygadniają naszą duchowość.
Młodzi chcą się angażować, a Ksiądz podał konkretne przykłady, jak budować współpracę ze starszymi. Na koniec zapytam: jak mówić młodym o seniorach, sąsiadach, dziadkach, by rzeczywiście otworzyli na nich oczy i serca?
– Niedawno rozmawiałem ze starszą parafianką. Opowiadała o swoich codziennych zajęciach przy domu. Wspomniała mi, że poprosiła wnuki o skoszenie trawy. Z trudem znalazła ochotnika do tego zajęcia. Naszych młodych przyjaciół, idąc w ślad za zachętą papieża Leona z Orędzia na V Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych, zapraszam do „czynnego udziału w «rewolucji» wdzięczności i troski (…), które mogą dać nadzieję i godność tym, którzy czują się zapomniani”. Poprzednik obecnego papieża w 2016 r. podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie zapraszał młodych do założenia wygodnych butów turystycznych, powstania z kanapy i wyjścia do osób potrzebujących. Wśród nich są z pewnością seniorzy. Oni potrzebują naszego wsparcia, czułości i bliskości. Pragną obecności drugiego człowieka. Warto na to pragnienie odpowiedzieć, ponieważ nikt z nas – niezależnie od wieku – nie zbawi się sam. Do nieba zawsze idziemy z drugim człowiekiem.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Dziś obchodzimy V Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych
Kard. Robert Sarah we Francji: Bóg pragnie życia, a nie śmierci
Nie jesteś tu gościem, jesteś częścią wspólnoty. Młodzi odnajdują swoje miejsce w Licheniu [ROZMOWA]





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny