Duszpasterze akademiccy: wracamy do sytuacji „pocovidowej”, nie wiemy, ilu studentów przyjdzie
Blisko 30 duchownych z całej Polski uczestniczy w dorocznych rekolekcjach dla duszpasterzy akademickich, które odbywają się w Ośrodku Konferencyjno – Rekolekcyjnym Archidiecezji Łódzkiej w Porszewicach k. Łodzi. Trzydniowe skupienie, które rozpoczęło się 20 września, prowadzi ks. Mirosław Tykfer z Poznania.
>>> Ks. Radek Rakowski: młodzi się buntują i w ten sposób ratują Kościół
Jak zauważa bp Marek Marczak – te rekolekcje to trzy dni wspólnej modlitwy, rozważania, ale także spotkania. Jak przypomina, rekolekcje odbyły się również w ubiegłym roku, ale w formie na częściowo hybrydowej. W tym roku spotkanie odbywa się stacjonarnie i przyjechało kilkudziesięciu duszpasterzy akademickich z całej Polski. – Myślę, że przyjeżdżają tutaj, gdyż chcą wspólnie się modlić, wspólnie przeżyć te kilka dni wspólnego zastanowienia się nad osobistą drogą wiary, ale także nad drogą wiary, którą chcą iść ze swoimi podopiecznymi – studentami, nauczycielami akademickimi – podkreślił delegat KEP ds. Duszpasterstwa Akademickiego.
>>> Polscy studenci otrzymali sygnał od satelity
Uczestnicy trzydniowych rekolekcji, wśród których są duchowni diecezjalni i zakonni oraz siostry zakonne, biorą udział w codziennej mszy świętej, adoracji Najświętszego Sakramentu, a w wolnym czasie dzielą się swoim codziennym doświadczeniem duszpasterzowania wśród studentów w swoich ośrodkach akademickich.
Krótkie cykle
– W naszym wrocławskim duszpasterstwie posługujemy się takimi blokami spotkań – po 3-4 spotkania – które stanowią cykl, po którym następuje kolejny i kolejny cykl – tłumaczy ks. Mirosław Maliński. – Dziś młodzi ludzie nie są w stanie zaangażować się w coś, co trwa pół roku czy rok, gdyż jest to dla nich zbyt duża perspektywa czasowa, zbyt duże ryzyko, a dziś młody człowiek boi się porażki, boi się, że nie da rady. Wybieramy odpowiedni temat cyklu. Najbardziej „chodliwe” tematy dotyczą spraw małżeńskich, związków, autorozwoju oraz modlitwy i duchowości. Warto też w tych projektach pamiętać o małych grupach, w których studenci mogą się spotkać i porozmawiać – zauważa wrocławski duszpasterz akademicki.
Nie żyć sentymentem
– Wraz z nowym rokiem akademickim wracamy do sytuacji „pocovidowej” i tak naprawdę nie wiemy, ilu studentów wróci i jak to będzie wszystko funkcjonować, ale wzajemnie siebie słuchamy i szukamy inspiracji do tego, żeby rzeczywiście te nasze duszpasterstwa ruszyły z nową mocą z nową siłą – mówi ks. Radosław Rakowski. – Nie można wracać do tego, co było. Nie można żyć sentymentem, tylko trzeba spojrzeć w przyszłość, że przyjdą nowi ludzie i tym nowym ludziom trzeba zaproponować Ewangelię. Duszpasterstwa akademickie to jest specyficzne środowisko, ponieważ wierzymy, że to są ludzie, którzy w przyszłości wezmą odpowiedzialność za Kościół – podkreśla duszpasterz akademicki z Poznania.
Przygotowanie do spotkania z młodymi
Wielu duchownych uczestniczy w rekolekcjach już po raz kolejny, ale są i tacy, którzy rozpoczynają swoją posługę wśród studentów. – Dla mnie jest to nowe doświadczenie – mówi ks. Mateusz Wójtowicz z Łodzi – gdyż zaczynam swoją przygodę z duszpasterstwem akademickim. Czuję się tutaj bardzo dobrze, gdyż nie jestem jedyny z nowych duszpasterzy w Polsce. Myślę, że to doświadczenie starszych kolegów księży jest dla nas umacniające i może być motorem napędowym do głoszenia Jezusa tym, do których jesteśmy posłani jako duszpasterze akademiccy – dodaje. Rekolekcje organizowane w przededniu inauguracji nowego roku akademickiego są dobrą sposobnością do duchowego przygotowania do spotkania z młodymi – bardzo często poszukującymi relacji z Panem Bogiem.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |