Dyrektor Caritas Mariupola: w Ukrainie trwa katastrofa humanitarna [ROZMOWA]
Na całej Ukrainie panuje katastrofa humanitarna. Kijów. Charków. Chersoń. Iwano-Frankowsk. Wszystkie te miasta zmagają się z katastrofą humanitarną, jedne z powodu agresji wojska, inne z powodu napływu ludzi, którzy uciekają od wojny – mówi KAI ks. Rościsław Sprytniuk, dyrektor Caritas Mariupol.
Paweł Kęska (KAI): Jaka jest aktualnie sytuacja w Mariupolu?
Ks. Rościsław Sprytniuk: Mariupol jest gotowy do obrony, do walki z okupantem. Nie spodziewamy się, ze już zaraz będzie to walka wprost. Przypuszczamy, że jeszcze niejedną noc będziemy żyć bez światła, bez wody, bez jedzenia i bez internetu. Boimy się o swoje dzieci, o kobiety, o ludzi starszych. Rosyjski okupant ma takę spalonej ziemi. Jeśli nie może zdobyć to niszczy. To teraz ma miejsce w Charkowie, w Kijowie i to samo może być w Mariupolu.
Jaka jest sytuacja humanitarna w mieście?
Nie mamy jedzenia, wody, ogrzewania ani światła, teraz korzystamy z generatora prądu. Wszystko się skończyło. To co jest, jest dla armii i my to rozumiemy. Niestety dla ludzi już wszystko się skończyło. W Caritas jest punkt dla uchodźców, którzy przybyli do nas z okolic Mariupola. Zwróciła się do nas o pomoc babcia, która cierpi na nadciśnienie, ale my nie mamy skąd wziąć dla niej leków.
Ilu mieszkańców w tym momencie znajduje się w Mariupolu?
Nie wiem ilu się ewakuowało, nie ma teraz żadnych statystyk. Myślę, że jest nas teraz ponad 500 tysięcy.
Co wam daje siłę w tej sytuacji? Co wam może pomóc?
Siłę do walki daje nam pomoc naszych partnerów z Unii Europejskiej. Potrzebujemy rakiet patriot, żeby obronić nasze niebo przed rosyjskimi samolotami i rakietami. Potrzebujemy pomocy humanitarnej, stwarzania korytarzy humanitarnych z pomocą. Potrzebne są korytarze, które dadzą możliwość ewakuowania kobiet, dzieci, osób starszych i rannych. Bez tego nie uda nam się pomóc.
Na całej Ukrainie panuje katastrofa humanitarna. Kijów. Charków. Chersoń. Iwano-Frankowsk. Wszystkie te miasta zmagają się z katastrofą humanitarną, jedne z powodu agresji wojska, inne z powodu napływu ludzi, którzy uciekają od wojny.
Polacy pomagają i modlą się za was – o co mają się modlić?
Módlcie się o pokój dla Ukrainy i o przegnanie rosyjskiego i białoruskiego okupanta z naszej ziemi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |