„Dzieci przeciwko wojnie” – dzieci z domów dziecka wzięły udział w mistrzostwach piłki nożnej
W halowych mistrzostwach piłki nożnej „Dzieci przeciwko wojnie”, które odbyły się w sobotę Warszawie, udział wzięło niemal 200 dzieci z domów dziecka z m.in. Polski i Ukrainy. – Poprzez ten turniej pokazujemy nasz sprzeciw przeciwko wojnie w Ukrainie – mówi organizator wydarzenia Sylwester Trześniewski.
Międzynarodowe Halowe Mistrzostwa Polski Dzieci z Domów Dziecka w Piłce Nożnej „Dzieci przeciwko wojnie”, odbyły się w hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji Bemowo w Warszawie. Podczas turnieju rozegrano mecze fazy pucharowej, turniej przyjaźni i finał mistrzostw. Wzięło w nich udział 9 polskich i 11 zagranicznych drużyn dzieci z domów dziecka z Polski, Ukrainy, Czech, Słowenii, Niemiec, Chorwacji oraz Portugalii.
„Mistrzostwa odbywają się pod hasłem „Dzieci przeciwko wojnie”, dlatego, że poprzez ten turniej pokazujemy nasz sprzeciw przeciwko wojnie w Ukrainie oraz chcemy przekazać światu, żeby wojna w Ukrainie się zakończyła i wszystko wróciło do normy” – powiedział w sobotę w rozmowie z PAP prezes stowarzyszenia „Nadzieja na Mundial” Sylwester Trześniewski, organizator wydarzenia. Jak dodał fundator fundacji „Nadzieja na Mundial” Andrzej Lisiak, w czerwcu br. ponad 600 młodych piłkarzy rozegrało XIII Mistrzostwa Polski i Mistrzostwa Ukrainy Dzieci z Domów Dziecka.
„Wtedy w turnieju udział wzięło blisko 300 dzieci z Ukrainy, które znalazły schronienie przed wojną w Polsce. Pomyśleliśmy, że warto pokazać, że wszystkie dzieci Europy są przeciwko wojnie. I jak poinformowaliśmy miesiąc temu, że organizujemy kolejne mistrzostwa, to natychmiast zgłosiło się kilkanaście drużyn, które chciały przyjechać” – podkreślił.
Zdaniem Lisiaka dzieci są bardzo zmotywowane do gry i wiedzą, że „przyjaźń na boisku i w życiu zmienia wiele, a nienawiść nic nie daje”. „Uczymy ich, że przyjaźń piłkarska, gra fair play jest bardzo ważna i powoduje, że łączą się dzieci z całego świata” – dodał Lisiak. Według Trześniewskiego „gra w piłkę nożną to szansa zaistnienia dla dzieci z domów dziecka”. „Ten sport daje im cel. Mamy swoje sukcesy, ponieważ dziewczyna z Jordanii, która była zawodniczką u nas na mistrzostwach świata gra teraz w reprezentacji swojego kraju, a kapitan naszej reprezentacji podpisał kontrakt z Chrobrym Głogów, drużyną z pierwszej ligi. To motywuje” – powiedział.
W turnieju udział brały również dzieci z ukraińskich domów dziecka, które obecnie przebywają w Polsce. „Cały czas z tymi dziećmi prowadzimy treningi. Na początku miały potworny marazm, były zamknięte, odizolowane. Z każdym treningiem było coraz lepiej, a dziś, proszę spojrzeć, jest super” – dodał.
Jak zauważył trener reprezentacji Polski dzieci z domów dziecka Krzysztof Kot, treningi z tak zmotywowanymi dziećmi dają bardzo dobre efekty. „Nastroje w drużynie są bardzo bojowe. Te dzieci wiedzą w jakim miejscu są, dlaczego są, a ten dzień był bardzo długo wyczekiwany. Takie turnieje jak dziś pokazują efekty naszej pracy i mamy szansę sprawdzić się na arenie międzynarodowej” – ocenił.
Jednym z zawodników z ukraińskiego domu dziecka był 14-latek Ilya. Podkreślił, że takie wydarzenia sportowe są bardzo ważne i potrzebne. „To dla nas dodatkowy bodziec, aby nie zamykać się tylko wyjść do ludzi i pokazać co możemy. A możemy poczuć zupełnie nowe emocje i zapomnieć o tym co było” – powiedział. Dodał, że gdyby była tylko taka możliwość, to chciałby wrócić do Ukrainy.
Dla Alana i Kacpra, zawodników polskiej drużyny, gra w piłkę nożną jest sposobem na spędzanie wolnego czasu. „W piłkę gramy od najmłodszych lat. To świetny sport, daje dużo radości i dlatego fajnie, że dzieci z Ukrainy mogą razem z nami zagrać i się zintegrować. Ja nie miałem łatwo, ale dziś gram w kadrze Polski domu dziecka. Cieszę się z tego, że mogę grać z chłopakami i po prostu kocham grę w piłkę” – podsumował Kacper.
Zwycięzcą Międzynarodowych Halowych Mistrzostwach Polski Dzieci z Domów Dziecka w Piłce Nożnej została drużyna Horyzont Kołaczkowo. W finale zwycięzcy pokonali Sternik Szczecin, a trzecie miejsce wywalczyła drużyna z Czech.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |