EDK pójdzie w intencji ustania pandemii
Wszyscy z zaniepokojeniem śledzimy doniesienia medialne dotyczące koronawirusa. Rozumiemy powagę sytuacji. Przyjmujemy, że jeśli lokalne władze podejmują decyzję odnośnie bezpieczeństwa, należy się im podporządkować – powiedział KAI Tomasz Goraj, jeden z organizatorów EDK.
>>> WHO ogłasza: Covid-19 można scharakteryzować jako pandemię
Podkreślił jednocześnie, że jest to „indywidualna praktyka religijna”, którą można przejść samotnie, albo w małej grupie, a także odbyć w dowolnym momencie Wielkiego Postu, bądź o dowolnej porze roku, z wybranego przez siebie miejsca.
– Rozumiemy, że opublikowane ostatnio rozporządzenia dotyczą większych zgromadzeń publicznych. W przypadku EDK, może to dotyczyć Mszy św. na rozpoczęcie – zaznaczył Tomasz Goraj. – Nawet jeśli będzie wspólna Msza, będzie na niej zdecydowanie mniej osób. Tutaj w pełni należy podporządkować się decyzji lokalnych władz – stwierdził.
Dodał również, że twórcy od lat pracują nad tym, by w ramach inicjatywy nie rozbudowywać dużych ośrodków, ale tworzyć nowe rejony – W oparciu o obecną wiedzę uważamy, że EDK powinno się odbyć z większym akcentem na indywidualny charakter modlitwy i samotną wędrówkę na szlaku. Proponujemy aby przynajmniej w części, intencję przyjścia EDK ofiarować za ustanie pandemii – podkreślił Tomasz Goraj.
>>> Polskie kościoły przygotowują się na koronawirusa. Specjalny komunikat!
„Od zranienia do uzdrowienia” – to hasło tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Chęć uczestnictwa w wydarzeniu można zgłaszać poprzez stronę www.edk.org.pl. W tym roku w inicjatywę zaangażowani są uczestnicy z 25. państw i 443. miast na 1025. trasach. Na dziś zarejestrowanych jest 95 tys. oficjalnych uczestników.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |