Elena Beccalli – pierwsza kobieta rektorem włoskiego uniwersytetu katolickiego
– Nasza uczelnia nie chce być zwykłą „fabryką absolwentów”, nawet jeśli są oni doskonale przygotowani. Chcemy oferować integralną edukację, przekazując wartości, które będą miały znaczenie, gdy wejdą w świat pracy – powiedziała Elena Beccalli, która jest pierwszą w historii kobietą na stanowisku rektora włoskiego Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca (Università Cattolica del Sacro Cuore). 1 lipca 2024 roku rozpoczęła swą czteroletnią kadencję, w której geniusz kobiecy będzie wartością dodaną.
Kobiece przywództwo
Pięćdziesięcioletnia ekonomistka prof. Elena Beccalli dotychczas kierowała Wydziałem Nauk o Bankowości, Finansach i Ubezpieczeniach. Uzyskała 93 proc. głosów wykładowców uniwersytetu, a następnie jej wybór zatwierdziła rada administracyjna uczelni. Pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wysłanie listu do wszystkich studentów, w którym zachęcała, by na swej uniwersyteckiej ścieżce stali się protagonistami, łącząc solidną wiedzę z chrześcijańskimi wartościami. Zostało to odczytane jako przejaw jej kobiecego stylu przywództwa. – Czuję się za nich odpowiedzialna, tym bardziej, że ponad dwie trzecie naszych studentów stanowią kobiety, co wykracza trochę ponad średnią krajową – podkreśliła nowa rektor w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Avvenire”.
Prof. Beccalli przypomniała, że już przy powstawianiu uczelni ważną rolę odegrała kobieta, bł. Armida Barelli, która ściśle współpracowała z o. Agostino Gemellim, który był jej pierwszym, długoletnim (1921-1959) rektorem. Nowa rektor wyraziła przekonanie, że kobiece przywództwo może być okazją do zmiany stylu i zwrócenia uwagi na ważne czynniki, takie jak inkluzywność czy dobrobyt społeczności akademickiej. Zauważyła, że badania naukowe wykazały, iż kobiece przywództwo w firmach i instytucjach tworzy dodatkową wartość, tam gdzie kobiety działają.
>>> Szkoła nie powinna być przestrzenią indoktrynacji
Otwartość, wolność, interdyscyplinarność
Pytana o plany największe wyzwania jakie stoją przed tym prestiżowym uniwersytetem, który niedawno obchodził 100 lat swego istnienia wskazała na interdyscyplinarność, ze zdolnością do dialogu i konfrontacji różnych obszarów wiedzy, reprezentowanych przez 12 wydziałów istniejących na uczelni. Drugim wyzwaniem pozostaje ciągłe łączenie przez wykładowców pracy akademickiej i badawczej. Prof. Beccalli wyznała, że lubi kolegialny styl pracy i zależy jej na większym zaangażowaniu kadry dydaktycznej w proces decyzyjny. Służyć ma temu m.in. wzmocnienie senatu akademickiego, w którym są przedstawiciele wszystkich wydziałów.
Nowa rektor wskazała, że powołaniem uniwersytetu jest powszechność, w której toczą się dialog i dyskusja – otwarte, wolne, interdyscyplinarne. Ma wnosić swój wkład w refleksję nad pytaniami granicznymi, dzięki koordynacji licznych inicjatyw wspólnoty akademickiej. – Zależy mi na tym, by nasz uniwersytet był naturalnym rezerwuarem, z którego może czerpać społeczeństwo obywatelskie, instytucje, świat pracy oraz Kościół włoski i powszechny. Chciałbym, aby „Cattolica” stał się najlepszym uniwersytetem „dla” świata, a nie „ze” świata, co oznacza bycie uniwersytetem w służbie dobra wspólnego, począwszy od tych będących na marginesie – podkreśliła prof. Beccalli. Wskazała, że ogromnym wyzwaniem pozostaje stawianie właściwych pytań dotyczących priorytetowych dziś kwestii, tej sztuki trzeba nauczyć dzisiejszych studentów. – Spotykając się z nimi na wykładach nie widzę w nich apatii. Wprost przeciwnie chcą być protagonistami aktywnie angażującymi się w rzeczywistość – wskazała rektor. I dodała: „Nasz uniwersytet musi oferować im integralną edukację, przekazując wartości, które będą miały znaczenie, gdy pójdą w świat pracy. Marzę o absolwentach dobrze przygotowanych w swojej dziedzinie, ale coraz bardziej świadomych tego, że ich wybory będą miały reperkusje, a zatem zainteresowanych ich oceną i poprawą na lepsze”.
Katolickie DNA
Rektor Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca podkreśliła, że katolickie wartości są wpisane w DNA tej uczelni. – Ojciec Gemelli zdefiniował uniwersytet jako „laboratorium, w którym wykładowcy i studenci współpracują w celu zbadania nowych prawd i zrewidowania najbardziej dyskutowanych kwestii” – przypomniała prof. Beccalli podkreślając, że to zadanie wciąż aktualne. Zauważyła, że uniwersytet ma swego przedstawiciela kościelnego, asystentów duszpasterskich, wykładowców teologii a od niedawna na stałe również wspólnotę franciszkanów, co było marzeniem ojca Gemellego. – To właśnie dzięki połączeniu wymiaru duchowego i rygorystycznego szkolenia technicznego można rozwinąć tak zwanego „ducha krytycznego”, który jest bardzo poszukiwany i doceniany przez świat pracy – dodała prof. Beccalli. Przypomniała, że ponad 90 proc. absolwentów kierowanej przez nią uczelni znajduje zatrudnienie w rok po ukończeniu studiów.
Założony w 1921 roku w Mediolanie Katolicki Uniwersytet Najświętszego Serca obecnie ma swe siedziby w Mediolanie, Brescii, Piacenzy-Cremonie, Rzymie i Campobasso. Jego częścią jest, znana jako szpital papieży, rzymska poliklinika im. o. Agostino Gemellego, który był pierwszym, długoletnim (1921-1959) rektorem uczelni. Na Sacro Cuore wiedzę zdobywa ponad 40 tys. studentów. Co ciekawe, na tym prywatnym katolickim uniwersytecie nie ma wydziału teologii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |