Fot. EPA/STR

Etiopia: z okazji Bożego Narodzenia ogłoszono amnestię dla więźniów politycznych

Z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia w Etiopii wypuszczono na wolność grupę więźniów politycznych. Są wśród nich m.in. krytyczny wobec reżimu dziennikarz Eskinder Nega i opozycyjny właściciel mediów Jawar Mohammed, a także przywódcy ludowego frontu wyzwolenia Tigray (TPLF), uważanego przez rząd za grupę terrorystyczną. Ponadto premier Abiy Ahmed zadeklarował wolę dialogu.

„W tym czasie potrzebujemy narodowego pojednania, aby dobiegły końca żale, które dotknęły nasz kraj po ataku na armię”, zacytowała 8 stycznia gazeta „Addis Standard” laureata Pokojowej Nagrody Nobla z 2019 roku. Według tych informacji rząd Abiy’ego określił rozmowy z przeciwnikami politycznymi jako „klucz do trwałej jedności”. W tym celu rządzący w Addis Abebie są gotowi do wszelkich niezbędnych „ofiar”.

Rząd Etiopii od ponad roku toczy wojnę z separatystycznymi rebeliantami na północy kraju. ONZ oskarża obie strony o łamanie praw człowieka. Po tym jak bojownicy TPLF posunęli się około 300 kilometrów w kierunku stolicy, armia zdołała ponownie wyprzeć rebeliantów.

>>> Etiopia: część aresztowanych salezjanów została uwolniona

Drugiemu pod względem liczby ludności państwu Afryki grozi rozłam między ponad 90 grupami etnicznymi. Od kilku lat spory pomiędzy poszczególnymi grupami etnicznymi determinują politykę wewnętrzną Etiopii. W 2020 r. wybuchły masowe protesty po zastrzeleniu popularnego piosenkarza i aktywisty z grupy etnicznej Oromo, Hachalu Hundessa.

Również etiopski kardynał Berhaneyesus Souraphiel wezwał swoich rodaków do wyrzeczenia się „dumy, nienawiści i gniewu”. „Pokój jest jak złoto. I tak jak ze złotem, musimy obchodzić się z nim ostrożnie”, powiedział w jednym ze swoich kazań w tych dniach katolicki arcybiskup Addis Abeby.

>>> Dramat w Tigraju. Etiopia błaga o pomoc papieża

W czasie konfliktu w Tigrayu ofiarą aresztowań i prześladowań na tle etnicznym padali również duchowni. Sceną walk zbrojnych i naprzemiennego podboju przez rebeliantów i wojsko stało się święte miasto Lalibela. Miasto w Amhara, jest na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO ze względu na znajdujące się tam XIII-wieczne kościoły w skałach. Ostatnio przewagę zdobyło tam wojsko. Lokalny nadawca „africanews” poinformował, że w tym historycznym mieście 7 stycznia ponownie zgromadziły się „tysiące” pielgrzymów, aby wspólnie świętować prawosławne Boże Narodzenie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze