fot. EPA/ANDREJ CUKIC

Facebook i Instagram znowu działają. Świat odetchnął z ulgą

Użytkownicy Facebooka i Instagrama mogą ponownie z nich korzystać. „Mamy wciąż problemy z siecią, ale nasze ekipy robią wszystko, by jak najszybciej przeprowadzić debugowanie i przywrócić sprawność” – zapewnił wcześniej na Twitterze dyrektor ds. technologii Facebooka Mark Schroepfer.

Schropefer, jeden z zastępców Marka Zuckerberga, przeprosił wszystkich użytkowników, którzy doświadczyli problemów w związku z wielogodzinną awarią trzech serwisów społecznościowych: Facebooka, WhatsAppa i Instagrama, za niedogodności. Już po opublikowaniu przeprosin Schropefera służby techniczne Facebooka przekazały, że aktywność użytkowników na serwisie zaczyna rosnąć, co wskazuje, że udało się usunąć przyczyny awarii.

Wszystkie trzy usługi są własnością Facebooka. W wielu częściach świata nie można było z nich korzystać ani przez internet, ani przez aplikacje zainstalowane w smartfonach. Użytkownicy zgłaszali też trudności z korzystaniem z aplikacji, do których dotychczas logowali się przez Facebook. Mniejszych, gdy chodzi o skalę problemów, doświadczyli też w poniedziałek użytkownicy Twittera. Miało to związek z gremialnym wchodzeniem na konta na Twitterze zdesperowanych użytkowników serwisów należących do Facebooka. „Zdarza się, że Twittera zaczyna nagle używać więcej ludzi niż zazwyczaj. Staramy się być przygotowani na takie momenty, ale dziś wszystko poszło nie tak. Niektórzy z nas mogli zderzyć się z problemami przy przeglądaniu odpowiedzi i prywatnych wiadomości. Problemy zostały już usunięte” – zaznaczono w oświadczeniu.

fot. EPA/SHAHZAIB AKBER

Według ekspertów cytowanych przez „Washington Post”, powodem trwającej 7 godzin awarii była prawdopodobnie błędna konfiguracja serwerów spółki – błędny DNS lub systemowe błędy w nazwach domen, co uniemożliwiało aplikacjom komunikację z resztą internetu. Awaria na taką skalę przez tak długi czas jest rzadkością. Zakłócenia w 2019 r. sprawiły, że Facebook oraz należące doń serwisy były niedostępne na całym świecie przez ponad 14 godzin. Na razie nie ma oficjalnych informacji o tym, co było przyczyną awarii, ale eksperci wykluczają raczej atak hakerski.

W tle oskarżenia

Według doniesień „The New York Times” nie działała również aplikacja do wewnętrznej komunikacji między pracownikami, którzy przez to nie mogli wykonywać swojej pracy. „The New York Times” podał, że dwaj pracownicy zespołu ds. cyberbezpieczeństwa Facebooka ocenili, że awaria nie jest wynikiem cyberataku, ze względu na skalę awarii, która odcięła dostęp do wszystkich aplikacji należących do firmy, m.in. Messengera, Instagramu i Whatsappa.

fot. unsplash

Co ciekawe – do awarii doszło w czasie, kiedy przedstawicielka Facebooka Antigone Davis występowała w telewizji CNBC, broniąc firmy przed oskarżeniami byłej pracownicy firmy Frances Haugen – a także wielu kongresmenów – m.in. na temat badań mających ukazywać szkodliwość produktów firmy dla dzieci, a także na promowanie nienawiści przez algorytmy Facebooka.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze