Ferrara: dialog jest jedyną drogą dla przyszłości świata
Ambasador Pasquale Ferrara, doświadczony dyplomata, ekspert w dziedzinie polityki międzynarodowej powołując się na Papieża Franciszka uważa, że dialog jest jedynym sposobem rozwiązywania konfliktów. Dla państw członkowskich ONZ nie jest on uznaniową opcją polityczną ani grzecznym ustępstwem, ale zobowiązaniem do wprowadzania w życie oraz praktyki rozwiązywania sporów przez negocjacje i bezpośrednie porozumienie między stronami.
Dialog zakłada również szczególną gotowość do słuchania, argumentowania, przedstawiania alternatywnych wersji, a więc wysiłek wyobraźni i kreatywności politycznej. Dialog pozostaje najbardziej świadomym wyborem politycznym.
>>> Asyż: sekretarz generalny ONZ uhonorowany Lampą Pokoju
Pasquale Ferrara zwraca uwagę, że Stolica Apostolska od dawna postuluje reformę ONZ, którą tworzą: organ demokratyczny, jakim jest Zgromadzenie Ogólne oraz Rada Bezpieczeństwa, stanowiąca organ oligarchiczny, odzwierciedlający obraz świata z końca II wojny światowej. Od tamtego czasu świat zmienił swoje oblicze – duże kraje azjatyckie czy afrykańskie nie mają swoich miejsc w Radzie. Potrzebna jest reforma opierająca się na reprezentacji grup regionalnych. Nie jest to kwestia międzynarodowej inżynierii instytucjonalnej, ale reprezentatywności, a wiadomo, że im bardziej dany organ jest postrzegany jako reprezentatywny, tym bardziej jego decyzje są uznawane za prawomocne w skali globalnej. Jeżeli decyzje pochodzą od grupy krajów, które często blokują się nawzajem przy użyciu weta, to oczywiste jest, że dany organ jest sparaliżowany. Ambasador Ferrara nawiązał do tegorocznego orędzia Papieża na rzecz pokoju, w którym Franciszek zwraca uwagę, że w skali globalnej wydatki na edukację maleją, podczas gry wydatki na zbrojenia nieproporcjonalnie rosną.
„Powrót do dyskusji na temat racjonalności systemu międzynarodowego jest sprawą absolutnie podstawową. Nierozsądne jest na przykład posiadanie arsenałów jądrowych, które mogą zniszczyć całą planetę, tak jakbyśmy prowadzili zimną wojnę. Podobnie jak nierozsądne jest inwestowanie zasobów w zbrojenia, które mogą okazać się całkowicie bezużyteczne nawet z punktu widzenia wydatków. Zagrożenia, z jakimi muszą się dziś mierzyć państwa, mają inny charakter niż klasyczne zagrożenia militarne: są to zmiany klimatyczne lub cyberprzestępstwa, wykorzystywanie technologii cyfrowej do penetracji systemów i manipulowania opinią publiczną. W tej sytuacji nie jest więc jasne, jaki jest sens zwiększania inwestycji w rozwój broni fizycznej, skoro zagrożenia są ponadnarodowe i niematerialne. Uważam, że musimy dojść do gospodarki, która jest zainteresowana dobrem wspólnym, jedyną prawdziwą gwarancją bezpieczeństwa na przyszłość“ – stwierdził Ferrara.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |