Foto: Monica Volpin/pixabay

Filipiny: upały sięgnęły 47 stopni Celsjusza

Filipiny zmagają się z ekstremalnymi upałami; we wtorek temperatura w prowincji Cavite sięgnęła 47 stopni Celsjusza – podała w środę agencja AFP.

W blisko połowie prowincji kraju ogłoszono stan suszy. Zdaniem ekspertów żar związany jest z fenomenem pogodowym El Nino. Marzec, kwiecień i maj są zwykle na Filipinach najcieplejszymi i najsuchszymi miesiącami w roku. Jednak w tym roku warunki pogodowe jeszcze się pogorszyły. Zdaniem Any Solis, ekspertki ds. klimatu w narodowej agencji meteorologicznej, jest to związane z fenomenem El Nino.

>>> Rozpoczęto proces beatyfikacyjny 13-latki z Filipin

Odczuwalna temperatura – oceniana przy uwzględnieniu nie tylko ciepła, ale i innych czynników, jak wiatr czy wilgotność – wyniesie w środę w przynajmniej 30 miastach i gminach co najmniej 42 stopnie Celsjusza. W stolicy Filipin – Manili – we wtorek odczuwalna temperatura sięgnęła 45 stopni. W środę przekroczy – według prognoz – 44 stopnie.

Wiele stołecznych szkół zdecydowało się na naukę zdalną. W około połowie prowincji oficjalnie ogłoszono suszę. Jak mówi Ana Solis, w najbliższych dniach upał może jeszcze się wzmóc. Filipiny są jednym z krajów, które najbardziej narażone są na skutki zmian klimatycznych – przypomina AFP.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze