fot. EPA/CLAUDIO PERI

Franciszek apeluje o rozejm i modlitwę o pokój na Ukrainie

O pokój na Ukrainie i na świecie zaapelował Franciszek przemawiając po modlitwie Regina Caeli w Watykanie. Papież ponowił swoją prośbę o rozejm w czasie obchodów Wielkanocy, którą wygłosił kilka dni temu.

Papież przypomniał o Wielkanocy, która jest dziś obchodzona według kalendarza juliańskiego i przekazał najlepsze życzenia wszystkim Kościołom wschodnim.

Następnie Franciszek przypomniał o toczącej się od dwóch miesięcy wojnie na Ukrainie i podkreślił, że jest ona jeszcze bardziej agresywna i gwałtowna niż w ostatnich tygodniach. Ponowił swoją prośbę o rozejm w czasie obchodów Wielkanocy sprzed kilku dni i poprosił o modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie i na świecie. „Pokój jest możliwy” – zaznaczył Ojciec Święty.

>>> Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I wezwał do natychmiastowego zakończenia wojny w Ukrainie

Pozdrowił także uczestników “Marszu dla pokoju” Perugia-Asyż, który odbywa się dziś we Włoszech.

Jezus chce być zawsze z nami

„Zwłaszcza, gdy przeżywamy znużenie lub chwile kryzysu, Jezus Zmartwychwstały, pragnie powrócić, aby być z nami” – powiedział papież Franciszek w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Regina Coeli.

Fot. EPA/CLAUDIO PERI

Papież nawiązał do czytanego w II niedzielę wielkanocną fragmentu Ewangelii o ukazaniu się zmartwychwstałego Jezusa apostołowi Tomaszowi (J 20, 19-29). Podkreślił, że reprezentuje on także wszystkich przeżywających trudności w wierze. Zaznaczył, że nie powinno to być dla nas powodem do wstydu i nie nalży bać się kryzysów życia i wiary. Często sprawiają one, że stajemy się pokorni, pomagają uznać, że jesteśmy potrzebującymi, doświadczyć na nowo miłości Jezusa. „Lepsza jest wiara niedoskonała, lecz pokorna, która zawsze powraca do Jezusa, niż wiara mocna, lecz zarozumiała, która czyni nas pysznymi i aroganckimi” – stwierdził Franciszek.

>>> Franciszek: Boże miłosierdzie daje radość, wzbudza przebaczenie i pociesza w znużeniu

Papież wskazał także na postawę Jezusa, który nie jest nami znużony, nie boi się naszych kryzysów i słabości, zawsze powraca, i to nie z mocnymi znakami, które sprawiłyby, że czulibyśmy się mali i nieadekwatni, lecz ze swoimi ranami, znakami Jego miłości, która poślubiła nasze słabości.

„Zwłaszcza, gdy przeżywamy znużenie lub chwile kryzysu, Jezus, Zmartwychwstały, pragnie powrócić, aby być z nami. Czeka tylko, aż będziemy Go szukać, wzywać, a nawet tak jak Tomasz protestować, przynosząc Mu nasze potrzeby i nasze niedowiarstwo. Powraca, ponieważ jest cierpliwy i miłosierny. Przychodzi, aby otworzyć wieczerniki naszych lęków i niewiary, bo zawsze chce nam dać kolejną szansę” – powiedział Ojciec Święty. Zachęcił, abyśmy zawsze przeżywając trudności powracali do Jezusa i Jego przebaczenia. „W ten sposób staniemy się również zdolni do współczucia, do podejścia do ran innych osób bez rygoryzmu i uprzedzeń” – powiedział Franciszek przed odmówieniem modlitwy Regina Coeli i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze