EPA/Riccardo Antimiani Dostawca: PAP/EPA.

Franciszek: Bóg daje nam czas, abyśmy wydali owoce

Bóg daje nam czas, abyśmy wydali owoce dobrych dzieł. Mówił o tym papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, jaką odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra w Watykanie.

Odwołując się do fragmentu Ewangelii z dzisiejszej liturgii, mówiącemu o królestwie Bożym za pomocą obrazu nasienia, zaznaczył, że jest to zachęta do zastanowienia się nad postawą ufnego oczekiwania. „Pan zasiewa w nas ziarna swojego Słowa i swojej łaski, ziarna dobre i obfite, a potem, nie przestając nigdy nam towarzyszyć, cierpliwie czeka. Wciąż troszczy się o nas, z ufnością Ojca, lecz daje nam czas, żeby ziarna się otworzyły, wzrastały i się rozwijały, aż wydadzą owoce dobrych dzieł. A to dlatego, że chce, aby na Jego polu nic się nie zmarnowało, żeby wszystko osiągnęło pełną dojrzałość; chce, żebyśmy wszyscy mogli wzrastać, jak kłosy pełne ziaren” – tłumaczył papież.

>>> Bp Artur Ważny napisał list programowy: nie bójmy się słuchać i odważnie marzyć o naszej wspólnej diecezji

fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Zauważył, że postępując w ten sposób, Bóg „uczy również nas ufnego zasiewania Ewangelii tam, gdzie jesteśmy, a następnie czekania, aż zasiane ziarno wzrośnie i wyda owoce w nas i w innych, nie zniechęcając się i nieustannie wspierając się i pomagając sobie wzajemnie, również tam, gdzie, pomimo wysiłków, wydaje się nam, że nie dostrzegamy natychmiastowych efektów”. „Często bowiem, również wśród nas, pomimo pozorów, cud już trwa i w swoim czasie wyda obfite owoce!” – wskazał Franciszek.

Zadał więc kilka pytań: „czy zasiewam z ufnością Słowo Boże w środowiskach, w których żyję? Czy oczekuję cierpliwie, czy też zniechęcam się, bo nie widzę od razu rezultatów? I czy umiem zawierzać wszystko spokojnie Panu, dokładając jednak wszelkich starań, żeby głosić Ewangelię?”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze