papież Franciszek

fot. PAP/Grzegorz Momot

Franciszek: chrześcijaństwo bez krzyża staje się bezowocne

Jakże często dążymy do chrześcijaństwa zwycięskiego, do chrześcijaństwa triumfalistycznego, które miałoby doniosłość i znaczenie, któremu przypadałyby w udziale chwała i zaszczyty. Ale chrześcijaństwo bez krzyża jest z tego świata i staje się bezowocne” – stwierdził Ojciec Święty podczas bizantyjskiej Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma w Preszowie. Papież nawiązał w swej homilii do obchodzonego dziś święta Podwyższenia Krzyża Świętego.

Na wstępie Franciszek zaznaczył, że chrześcijanie oddają cześć krzyżowi Chrystusa, widząc w nim nie narzędzie śmierci, lecz źródło życia i zbawienia. Przypomniał, że w oczach świata krzyż jest porażką. Przestrzegł przed pokusą odrzucenia Boga słabego i ukrzyżowanego, marząc o Bogu mocnym i triumfującym. „Jakże często dążymy do chrześcijaństwa zwycięskiego, do chrześcijaństwa triumfalistycznego, które miałoby doniosłość i znaczenie, któremu przypadałyby w udziale chwała i zaszczyty. Ale chrześcijaństwo bez krzyża jest z tego świata i staje się bezowocne” – stwierdził Ojciec Święty.

>>> Słowacja: papież spotka się w Koszycach z przedstawicielami Romów

papież Franciszek
fot. PAP/Grzegorz Momot

Papież zachęcił do kontemplacji krzyża Jezusowego, otwarcia nań naszych serc, by wywierał wpływ na nasze życie. „Nie sprowadzajmy krzyża do przedmiotu kultu, a tym bardziej do symbolu politycznego, do znaku prestiżu religijnego i społecznego” – zaapelował papież.

Franciszek przypomniał, że w słowackim Kościele obydwu obrządków nie brakowało w przeszłości świadków-męczenników. Zaznaczył, że także i dziś potrzebne jest świadectwo wiary. Może być ono jednak podważone przez światowość i przeciętność. Świadek, który ma krzyż w sercu, a nie tylko na szyi, nie postrzega nikogo jako nieprzyjaciela, ale wszystkich jako braci i siostry, nie rozpamiętuje przeszłych krzywd ani nie narzeka na teraźniejszość. Nie korzysta z dróg podstępu i władzy światowej, nie szuka własnych korzyści, dąży wytrwale tylko do pokornej miłości – wskazał Ojciec Święty.

Papież zachęcił słowackich grekokatolików, by pamiętali o ludziach, którzy ich karmili i wychowywali w wierze. Zaznaczył, że wiara rozprzestrzenia się „nie poprzez potęgi świata, ale poprzez mądrość krzyża; nie poprzez struktury, ale poprzez świadectwo”. Podkreślił, że wzorem świadka jest Matka Boża. „Za Jej wstawiennictwem prośmy o łaskę nawrócenia spojrzenia naszego serca ku Ukrzyżowanemu. Wtedy nasza wiara będzie mogła rozkwitnąć w pełni, wtedy dojrzeją owoce naszego świadectwa” – powiedział Franciszek na zakończenie homilii w Preszowie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze