fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO

Franciszek: istota ludzka przeznaczona do miłości i bycia miłowaną

Każde powołanie chrześcijańskie jest oblubieńcze, ponieważ jest owocem więzi miłości z Chrystusem – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież wskazał, że przykazanie „Nie będziesz cudzołożył” oznacza przede wszystkim, że życie pięknem ludzkiej uczuciowości możliwe jest w świetle wiernej miłości Chrystusa. Nasz wymiar emocjonalny jest wezwaniem do miłości, która przejawia się w wierności, akceptacji i miłosierdziu.

Na wstępie Franciszek podkreślił, że przykazanie „Nie będziesz cudzołożył” odnosi się do wszystkich ludzi. Zakłada proces ludzkiego dojrzewania będącego drogą miłości, która prowadzi do postawy oblubieńczej i rodzicielskiej, przejawiającej się „w różnych sytuacjach życiowych, jak zdolność brania na siebie ciężaru innej osoby i miłowanie jej bez dwuznaczności” – stwierdził papież. 

Natomiast cudzołożnikiem, rozpustnikiem, niewiernym jest osoba niedojrzała, która swoje życie zachowuje dla siebie i interpretuje sytuacje w oparciu o swe samopoczucie i zadowolenie. Zatem trzeba przejść od ja do my. 

Ojciec Święty podkreślił, że każde powołanie chrześcijańskie jest oblubieńcze. „Jest nim kapłaństwo, ponieważ jest ono powołaniem, by w Chrystusie i Kościele służyć wspólnocie z całą miłością, konkretną troską i mądrością, które daje Pan. Kościół nie potrzebuje ludzi aspirujących do etatu kapłanów, lecz ludzi, których serca Duch Święty porusza bezwarunkową miłością dla Oblubienicy Chrystusa. W kapłaństwie miłuje się lud Boży z całym ojcostwem, czułością i siłą oblubieńca i ojca. Podobnie dziewictwo konsekrowane w Chrystusie przeżywa się wiernie i radośnie jako relację oblubieńczą i płodną macierzyństwa i ojcostwa” – powiedział Franciszek.

Ojciec Święty zaznaczył, że każde powołanie chrześcijańskie jest oblubieńcze, bo jest owocem więzi miłości z Chrystusem. „Wychodząc od Jego wierności, Jego czułości, Jego szczodrości patrzymy z wiarą na małżeństwo i na każde powołanie oraz rozumiemy pełny sens płciowości” – stwierdził papież.

Kończąc swoją katechezę Ojciec Święty powiedział: „Istota ludzka w swojej nierozerwalnej jedności ducha i ciała oraz w swoim zróżnicowaniu jako kobieta i mężczyzna jest bardzo dobra, przeznaczona do miłości i bycia miłowaną. Ludzkie ciało nie jest narzędziem przyjemności, ale miejscem naszego powołania do miłości, a w autentycznej miłości nie ma miejsca na rozpustę i jej powierzchowność. Mężczyźni i kobiety zasługują na więcej!

Zatem słowo „Nie będziesz cudzołożył”, aczkolwiek w sposób negatywny, kieruje nas do naszego pierwotnego powołania, czyli do pełnej i wiernej miłości oblubieńczej, którą objawił nam i dał nam Jezus Chrystus (por. Rz 12,1)”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze