Anioł Pański z papieżem franciszkiem. fot. EPA/GIUSEPPE LAMI

Franciszek: jesteśmy wezwani do fascynacji Chrystusem

„Jesteśmy wezwani, by zawsze dać się zafascynować, pociągać, prowadzić, oświecać i nawracać przez Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty 6 stycznia w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”.

Na wstępie papież zaznaczył, że uroczystość Objawienia Pańskiego, jest wydarzeniem Narodzenia Pańskiego, „postrzeganym w jego wymiarze światła: światła, które oświeca każdego człowieka, światła, które należy przyjąć w wierze i światła, które należy zanieść innym w miłości, w świadectwie, w głoszeniu Ewangelii”.

Komentując wizję proroka Izajasza (por. 60, 1-6), Franciszek zaznaczył, że światło dane przez Boga wszystkim narodom rozprasza ciemności, a chodzi o to, aby je przyjąć, aby mogło jaśnieć dla wszystkich. Tym światłem jest Jezus. Przez Niego Bóg urzeczywistnia swoje królestwo miłości, sprawiedliwości i pokoju. Rozprzestrzenia się ono poprzez głoszenie Ewangelii, zbliżając się do drugiego, spotkając go, przyjmując jego rzeczywistość. „Gwiazdą jest Chrystus, ale my również możemy i musimy być gwiazdą, dla naszych braci i sióstr, jako świadkowie skarbów dobroci i nieskończonego miłosierdzia, które Odkupiciel darmo daje wszystkim” – podkreślił Ojciec Święty.

>>> Wirtualne Orszaki Trzech Króli [WIDEO] 

Papież wskazał, że „również my, podobnie jak Mędrcy, jesteśmy wezwani, by zawsze dać się zafascynować, pociągać, prowadzić, oświecać i nawracać przez Chrystusa: jest to droga wiary, poprzez modlitwę i kontemplację dzieł Bożych, które nieustannie napełniają nas radością i wciąż nowym zdumieniem”.

„Módlmy się o opiekę Maryi nad Kościołem powszechnym, aby mógł szerzyć na całym świecie Ewangelię Chrystusa, Lumen gentium, światłość wszystkich narodów” – stwierdził Franciszek przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze