Trudne warunki życia mieszkańców regionu charkowskiego, fot. EPA/SERGIY KOZLOV

Franciszek: masowe niszczenie struktur cywilnych jest zbrodnią

Papież Franciszek podkreślił, że śmierć i cierpienie niewinnych ludzi oraz masowe niszczenie struktur cywilnych nigdy nie jest „skutkiem ubocznym” wojny, ale międzynarodową zbrodnią. Mówił o tym na audiencji dla francuskiej organizacji pozarządowej Liderzy na rzecz Pokoju, której członkowie prowadzą w tych dniach na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim wykłady w ramach tzw. wędrownej szkoły pokoju.

Papież podkreślił, że w czasie, który obecnie przeżywamy, bycie liderami pokoju stanowi wielką odpowiedzialność. Zagrożona wojną rodzina ludzka narażona jest bowiem na jeszcze większe niebezpieczeństwo: niechęć do budowania pokoju. Franciszek zauważył, że doświadczenie francuskiej organizacji pokazuje, iż pierwszym krokiem jest uciszenie broni, ale potem trzeba odbudować nie tylko budynki i struktury, ale i wzajemne relacje.

>>> Duszpasterz z Ukrainy: największym problemem jest brak prądu i ogrzewania

Mieszkańcy Chersonia, fot. EPA/IVAN ANTYPENKO

„Budowanie pokoju wymaga od nas kreatywności i, jeśli to konieczne, wyjścia poza zwykłe schematy relacji międzynarodowych, a jednocześnie przeciwstawienia się tym, którzy powierzają wojnie zadanie rozwiązywania sporów między państwami i wewnątrz państw, a nawet myślą o siłowym wyegzekwowaniu warunków sprawiedliwości niezbędnych do współżycia między narodami – mówił Ojciec Święty. – Nie możemy zapominać, że poświęcenie ludzkiego życia, cierpienie ludności, masowe niszczenie struktur cywilnych, łamanie zasady humanitaryzmu nie są «ubocznymi skutkami» wojny; nie, są to zbrodnie międzynarodowe. Musimy o tym mówić i to powtarzać. Użycie broni do rozwiązywania konfliktów jest oznaką słabości i kruchości. Negocjacje, mediacje i pojednanie wymagają odwagi. Odwagi, by nie czuć się lepszym od innych; odwagi, by zająć się przyczynami konfliktu, porzucając interesy i hegemoniczne plany; odwagi, by przezwyciężyć kategorię wroga i stać się budowniczymi powszechnego braterstwa, które znajduje siłę w różnorodności i jedności dążeń wspólnych dla każdego człowieka”.

Papież przypomniał, że budowanie prawdziwego pokoju oznacza także zainicjowanie i podtrzymanie procesów, których celem jest wyeliminowanie ubóstwa, pokonanie głodu, zagwarantowanie opieki zdrowotnej, promocja podstawowych praw i przezwyciężenie dyskryminacji. Tylko wtedy – mówił Franciszek – pokój stanie się synonimem godności dla każdego z naszych braci i sióstr.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze