fot. EPA/CLAUDIO PERI

Franciszek: modlitwa nieodzowną pomocą w rozeznawaniu duchowym

O roli modlitwy i zażyłej relacji z Jezusem w rozeznaniu duchowym mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej.

Papież zaznaczył, że modlitwa pozwala nam nawiązać przyjacielski dialog z Panem Jezusem, aby rozpoznać to, co jest Jemu miłe. Przezwycięża obawy, że Jego wola nie dąży do naszego dobra, nie chce naszego szczęścia. Angażując nasze uczucia odgrywa też istotną rolę w pokonaniu przeszkód, by postawić na Pana Boga.

Franciszek zauważył, że wielu z nas ma opory wewnętrzne, obawiając się, że poważne potraktowanie propozycji Pana Jezusa oznaczałoby zrujnowanie naszego życia, umartwienie naszych pragnień, naszych najsilniejszych aspiracji. Tymczasem sami widzimy. że znakiem spotkania z Panem jest radość. Natomiast smutek, czy lęk, to znaki oddalenia się od Niego, tak jak się to stało w przypadku bogatego młodzieńca. „Ci, którzy odwracają się od Pana, nigdy nie są zadowoleni, nawet jeśli mają do dyspozycji obfitość dóbr i możliwości” – dodał papież.

>>> Ks. Michał Tomiak: ksiądz nie powinien być kumplem tylko przewodnikiem [PODKAST]

fot. Anna Gorzelana

Zażyłość z Bogiem

Ojciec Święty przyznał, że rozeznawanie nie jest łatwe, bo pozory mylą, ale zażyłość z Bogiem może łagodnie rozwiać wątpliwości i lęki, czyniąc nasze życie coraz bardziej otwartym na Jego „łagodne światło”. Zaznaczył że modlitwa afektywna „w sposób stopniowy, ale skuteczny, sprawia ona, że coraz bardziej stajemy się zdolni do rozpoznania tego, co się liczy się ze względu na to co jest nam wrodzone, jako coś, co wypływa z głębi naszego bytu”.

Na zakończenie swej katechezy Franciszek zachęcił do modlitwy o łaskę, aby „widzieć Jezusa jako naszego największego i najwierniejszego Przyjaciela, który nie zmusza, a przede wszystkim, który nigdy nas nie opuszcza, nawet gdy się od Niego oddalamy”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze