Fot. Vatican Media

Franciszek o roli kobiet: Przekazują światu zdolność widzenia dalej

Kościół jest kobietą – mówił wielokrotnie w trakcie swego pontyfikatu papież Franciszek. Dla Ojca Świętego te słowa miały wielowątkowy wymiar. Zmarły papież jako punkt odniesienia wskazywał Maryję, mówił też o znaczeniu kobiet w społeczeństwie i w Kościele. Co istotne, papież nie poprzestawał jedynie na słowach

Głosząc potrzebę większej inkluzywności, Franciszek podejmował kroki, by docenić wkład kobiet w życie Kościoła, zarówno w wymiarze duchowym, jak i administracyjnym. Na początku tego roku papież mianował siostrę Simonę Brambillę, byłą przełożona generalną Sióstr Misjonarek Matki Bożej Pocieszenia, prefektem Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Włoska zakonnica stała się tym samym pierwszą kobietą została stojącą na czele dykasterii Kurii Rzymskiej.

>>> Franciszek był świadomy zbliżającej się śmierci

To niejedyna taka decyzja Franciszka. W 2021 roku mianował on siostrę Nathalie Becquart podsekretarzem Synodu Biskupów. Tym samym została ona pierwszą kobietą z prawem głosu w tym tradycyjnie zdominowanym przez biskupów organie. Na kluczowe stanowiska zostały też nominowane inne sióstr – Alessandra Smerilli została „numerem 2” w Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka a siostra Raffaella Petrini objęła funkcję najpierw sekretarza generalnego  a od 1 marca 2025 roku – przewodniczącej Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, czyli „watykańskiego rządu”. Decyzje Franciszka sprawiły również, że kobiety zostały włączone w proces mianowania biskupów – do tej Dykasterii papież powołał trzy nowe przedstawicielki.

Kobiety rządzą światem

„Świat, w którym kobiety są marginalizowane, jest światem jałowym, ponieważ to kobiety nie tylko dają życie, ale przekazują nam zdolność widzenia dalej” – podkreślał Franciszek 8 marca 2015 roku, składając życzenia kobietom z okazji ich święta. Podobnych słów w trakcie jego 12-letniego pontyfikatu było więcej. Ojciec Święty nawiązywał też do przesłania św. Jana Pawła II o „kobiecym geniuszu”. W tym duchu, w grudniu 2024 roku, podczas spotkania z przedstawicielkami Manos Unidas – Katolickiego Komitetu Kampanii Przeciwko Głodowi na Świecie, przeciwstawił się wizji świata, „przyzwyczajonego do kultury macho”. „Zapominamy, że to właśnie kobiety rządzą światem – a niektórzy mówią, że to one mają władzę. Ale to jest w porządku. Kobieta, która zarządza rodziną, która przewodzi wspólnotom, która jest blisko potrzeb – to ta bogata wrażliwość kobiet” – podkreślał papież.

>>> Watykan: kard. kamerling będzie przewodniczył pochówkowi papieża w bazylice Matki Bożej Większej

Postawił na kobiety

Już na początku swego pontyfikatu, w adhortacji „Evangelii Gaudium” z listopada 2013 roku, Franciszek jednoznacznie wypowiedział się na temat potrzeby „poszerzenia przestrzeni dla bardziej znaczącej obecności kobiecej w Kościele”. „Obecność kobiet również w obszarze pracy powinna być zagwarantowana w różnych miejscach, gdzie podejmowane są ważne decyzje, zarówno w Kościele, jak i w strukturach społecznych” – pisał papież. Jednocześnie, podkreślając, że kapłaństwo jest zarezerwowane dla mężczyzn, co nie podlega dyskusji, Franciszek zaznaczał, że w Kościele funkcje „nie stanowią o wyższości jednych nad drugimi”. „Rzeczywiście, kobieta Maryja, jest ważniejsza od biskupów” – argumentował.

Kobieta w rodzinie

Franciszek jednoznacznie wskazywał również na kobiety jako filar życia rodzinnego. „Bądźcie sanktuariami poszanowania życia, głosząc świętość każdego ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Jakże wielki byłby to dar dla społeczeństwa, gdyby każda rodzina chrześcijańska żyła w pełni swoim szlachetnym powołaniem” – apelował papież w styczniu 2015 roku podczas spotkania z rodzinami na Filipinach. Z kolei dwa lata temu papież przywołał swoje doświadczenia z czasów, gdy był arcybiskupem Buenos Aires i podróżował autobusem przez miasto. „Autobus ten zawsze przejeżdżał obok więzienia i ustawiała się tam kolejka ludzi, którzy tego dnia szli odwiedzić więźniów: 90 proc. stanowiły kobiety, mamy, mamy nigdy nieopuszczające swoich dzieci! Mamy. I oto siła kobiety: cicha siła, ale codzienna siła. Nasza historia jest dosłownie usiana takimi kobietami, zarówno tymi znanymi, jak i tymi nieznanymi – ale nie dla Boga – które sprawiają, że rodziny, społeczeństwa i Kościół idą naprzód; czasami z problematycznymi, złośliwymi mężami… dziećmi… idą dalej” – wskazywał Franciszek.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze