Franciszek: pokochajmy pustynię, aby być świadkami Chrystusa
Do umiłowania pustyni, czyli przestrzeni umożliwiającej docenienie milczenia, wstrzemięźliwości i słuchania zachęcił wiernych Ojciec Święty w swoim rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Papież nawiązał do fragmentu Ewangelii drugiej niedzieli Adwentu, ukazującego Jana Chrzciciela jako „głos wołającego na pustyni”. Zauważył, że pustynia jest miejscem ciszy i tego, co najistotniejsze, gdzie trzeba skoncentrować się na tym, co jest niezbędne do życia. Wskazał na konieczność ogołocenia, aby dokonać postępów w życiu, wyzwalając się od słów bezużytecznych i paplaniny.
Omawiając drugi obraz – głosu Franciszek zwrócił uwagę, że jest on związany z milczeniem, a im bardziej baczne jest milczenie, tym potężniejsze jest słowo. Jan Chrzciciel rozpoczyna swoją misję po doświadczeniu pustyni, a prorocza moc jego głosu jest związana z autentycznością jego doświadczenia i czystością jego serca” – powiedział Ojciec Święty.
>>> Papież: przed każdą szopką przeżywamy to, co wydarzyło się 2000 lat temu
Papież zachęcił do zastanowienia się nad obecnością milczenia w naszym życiu, a także docenienia milczenia, wstrzemięźliwości i słuchania. „Niech Maryja, Dziewica milczenia pomoże nam pokochać pustynię, abyśmy stali się wiarygodnymi głosami zwiastującymi Jej przychodzącego Syna” – stwierdził Franciszek przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o pokój i poszanowanie praw człowieka na całym świecie. Pozdrowił także wiernych obecnych na placu św. Piotra.
***
Drodzy bracia i siostry, przed 75. laty, 10 grudnia 1948 r. podpisano Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Jest ona jakby fundamentem na podstawie którego uczyniono wiele kroków naprzód, ale bardzo wielu wciąż brakuje. A czasami, niestety, cofamy się. Zaangażowanie na rzecz przestrzegania praw człowieka nigdy się nie kończy. Dlatego jestem blisko tych wszystkich, którzy bez wielu słów, w swoim codziennym, konkretnym życiu walczą i płacą osobiście, żeby bronić praw tych, którzy się nie liczą.
Cieszę się z uwolnienia znacznej liczby jeńców ormiańskich i azerbejdżańskich. Z wielką nadzieją patrzę na ten pozytywny znak dla stosunków między Armenią a Azerbejdżanem, dla pokoju na Południowym Kaukazie. Zachęcam zaangażowane strony i ich przywódców do jak najszybszego zawarcia traktatu pokojowego.
Za kilka dni zakończą się trwające w Dubaju prace COP 28. na temat klimatu. Proszę was o modlitwę, aby osiągnięto dobre wyniki w trosce o nasz wspólny dom i ochronę ludności.
I nadal módlmy się za narody cierpiące z powodu wojny. Zbliża się Boże Narodzenie: czy z Bożą pomocą będziemy zdolni do podjęcia konkretnych kroków w kierunku pokoju? Wiemy, że nie jest to łatwe. Niektóre konflikty mają głębokie korzenie historyczne. Ale mamy też świadectwo mężczyzn i kobiet, którzy mądrze i cierpliwie pracowali na rzecz pokojowego współistnienia. Idźmy za ich przykładem! Dołóżmy wszelkich starań, aby zająć się przyczynami konfliktów i je usunąć. A mówiąc o prawach człowieka – niech będą chronione osoby cywilne, szpitale, miejsca kultu, niech zostaną uwolnieni zakładnicy i zagwarantowana pomoc humanitarna. Nie zapominajmy o udręczonej Ukrainie, Palestynie, Izraelu.
Zapewniam również o mojej modlitwie za ofiary pożaru sprzed dwóch dni w szpitalu w Tivoli.
Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, rzymian i pielgrzymów z Włoch i innych części świata, zwłaszcza wiernych z San Nicola Manfredi, dorosłych skautów ze Scafati i grupy młodzieżowe z Nevoli, Gerenzano i Rovigo.
Życzę wszystkim dobrej niedzieli. I proszę, nie zapomnijcie o mnie w modlitwie. Życzę smacznego obiadu i do zobaczenia!
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |