fot. EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Franciszek: reakcją na wojnę nie może być następna wojna, ale braterstwo

„Wojna jest zawsze potworem, który w kolejnych epokach nadal pożera ludzkość” – powiedział w środę papież Franciszek, podsumowując swą niedawną, historyczną wizytę w Iraku. Polakom podziękował za dzieła miłosierdzia na rzecz chrześcijan w tym kraju.

„W minionych dniach Bóg pozwolił mi odwiedzić Irak i zrealizować plan świętego Jana Pawła II” – mówił Franciszek podczas audiencji generalnej transmitowanej z biblioteki w Pałacu Apostolskim. Przypomniał w ten sposób, że polski papież pragnął odwiedzić ten kraj w 2000 r. – Nigdy wcześniej żaden papież nie był na ziemi Abrahama. Opatrzność chciała, aby wydarzyło się to teraz, jako znak nadziei po latach wojny i terroryzmu i podczas strasznej pandemii – dodał. Papież podkreślił, że jego pielgrzymka miała mocny wymiar „pokutny”. – Nie mogłem zbliżyć się do tego umęczonego narodu, do Kościoła – męczennika, nie biorąc na siebie w imię Kościoła katolickiego krzyża, który on nosi od lat – zaznaczył.

>>> Papież w samolocie zdradził, że historia tej kobiety przekonała go ostatecznie do wizyty w Iraku 

– Czułem to szczególnie, widząc wciąż otwarte rany zniszczeń, a jeszcze bardziej, gdy spotykałem i słuchałem ocalałych świadków przemocy, prześladowań, wygnania – wyznał Franciszek. Z drugiej strony, mówił, widział wokół siebie „radość z przyjęcia posłannika Chrystusa, nadzieję na to, że otworzy się horyzont pokoju i braterstwa”. – Naród iracki ma prawo do życia w pokoju, ma prawo odzyskać godność, która do niego należy – oświadczył Franciszek. Papież zwrócił uwagę na tysiącletnie religijne i kulturowe korzenie tego narodu.

fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO

– Mezopotamia jest kolebką cywilizacji. Bagdad był w historii miastem o pierwszorzędnym znaczeniu, które gościło przez wieki najbogatszą bibliotekę na świecie. I co ją zniszczyło? Wojna. Wojna jest zawsze potworem, który w kolejnych epokach przekształca się i dalej pożera ludzkość – oświadczył. Jak dodał, reakcją na wojnę nie może być następna wojna, ale braterstwo. „Niezapomnianym” papież nazwał swoje spotkanie z przywódcą szyitów ajatollahem Alim as-Sistanim w Nadżafie. Zwracając się do emigrantów irackich powiedział: „Zostawiliście wszystko jak Abraham, jak on strzeżecie wiary i nadziei i tkacie przyjaźń oraz braterstwo tam, gdzie jesteście. A jeśli możecie, wracajcie”.

>>> Ks. Yousif: Irakijczycy są zgodni – papież podniósł nas na duchu 

W słowach do Polaków Franciszek podkreślił: „Moje serce jest pełne wdzięczności dla Boga i dla wszystkich, którzy umożliwili moją wizytę w Iraku. Dziękuję Wam za modlitwy, którymi towarzyszyliście mi podczas tej pielgrzymki”. – Dziękuję również za wasze dzieło miłosierdzia na rzecz chrześcijan w Iraku, zwłaszcza w Mosulu. Zachęcam, abyście modlili się o braterstwo i pokój na całym świecie – dodał papież.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze