Franciszek zachęca członków chórów do rozwijania harmonii, komunii i radości [+GALERIA]

Na harmonię, komunię i radość jako istotne elementy posługi chóralnej w Kościele zwrócił uwagę Ojciec Święty podczas audiencji dla uczestników IV Międzynarodowego Spotkania Chórów w Watykanie. Odbyło się ono w czterdziestą rocznicę założenia Chóru Diecezji Rzymskiej.

Papież zauważył, że celem tego spotkania jest zgłębianie  znaczenie muzyki w służbie liturgii. W związku z tym zwrócił uwagę na trzy zasadnicze aspekty tej posługi: harmonię, komunię i radość.

Mówiąc o harmonii Franciszek podkreślił, iż sztuka muzyczna posługuje się językiem uniwersalnym i bezpośrednim. Mogą ją docenić ludzie prości i uczeni. Ponadto wychowuje ludzi do słuchania, szacunku i uczenia się, uwznioślając ich emocje, uczucia i myśli. „W ten sposób daje tym, którzy ją uprawiają mądre i spokojne spojrzenie, dzięki któremu łatwiej przezwyciężyć podziały i antagonizmy, aby być – podobnie jak instrumenty orkiestry lub głosy chóru – zharmonizowane, aby nie dopuszczać do fałszowania i korygować dysonanse” – stwierdził Ojciec Święty.

>>> Papież na konferencje ws. oceanów: woda to dar Boży, nie czyńmy z niej karty przetargowej

Następnie papież przypomniał, iż śpiew chóralny wykonuje się razem, a nie w pojedynkę. Porównał podążanie w wierze do koncertu, w którym „każda osoba bierze udział ze swoimi umiejętnościami i wnosi swój wkład, grając lub śpiewając swoją «partię», a tym samym odkrywając na nowo swoją wyjątkowość ubogaconą w symfonii komunii”. Zaznaczył, że zarówno w Kościele i jak w życiu „każdy jest powołany do dobrego wykonania swojej partii dla dobra całej wspólnoty, aby z całego świata wznosiła się do Boga pieśń chwały”.

Kwestię radości Franciszek powiązał z wymiarem duchowym muzyki. Przestrzegł przed zagrożeniami jakie wnosi w to dzieło mentalność świata: interes, ambicję, zazdrość, podziały. Zachęcił natomiast do utrzymywania wysokiego duchowego „tonu waszego powołania: poprzez modlitwę i rozważanie Słowa Bożego, uczestnictwo nie tylko głosem, lecz także myślą i sercem w liturgiach, które animujecie, oraz poprzez przeżywanie ich treści z entuzjazmem każdego dnia, aby wasza muzyka była coraz bardziej radosnym wzniesieniem serca ku Bogu, który swoją miłością pociąga, oświeca i przemienia wszystko”. Przytoczył słowa św. Augustyna: „Chwalmy Pana, życiem i wargami, sercem i ustami, naszym głosem i naszym postępowaniem”.

Zobacz także