epa05617044 A migrant stands on a cloth while offering morning prayers at a bus stop near a makeshift camp in the 19th district of Paris, France, during its evacuation early 04 November 2016. French authorities started removing up to 2,500 migrants from the streets of Paris after camps in the city grew following the clearance of the so-called 'Jungle’ camp in Calais, northen France, at the end of October 2016. EPA/YOAN VALAT Dostawca: PAP/EPA.

Francja: ewakuacja obozowiska migrantów w Paryżu

W piątek nad ranem policja rozpoczęła ewakuację migrantów z szybko rozrastającego się od kilku tygodni obozowiska na północy Paryża, obok placu Stalingradzkiego. Szacuje się, że przebywały tam ponad trzy tysiące uchodźców z Afryki i Azji.

O godz. 6 rano policja wstrzymała ruch kołowy i pieszy na arteriach, przy których powstało obozowisko. Zamknięte były co najmniej dwie stacje metra – Stalingrad i Jaures. Jak poinformowały władze miasta, do operacji wysłano ok. 600 funkcjonariuszy policji. W akcji pomagało również ok. 70 przedstawicieli organizacji opiekuńczych, którzy wyszukiwali samotne kobiety i kobiety z dziećmi oraz nieletnich bez opieki. Dziennikarzom nie pozwalano na kontakt z migrantami.

Minister ds. mieszkalnictwa Emmanuelle Cosse zapewniła dziennikarzy, że wszystko odbywa się „w spokoju i porządku”. „Migranci są zadowoleni – mówiła. – To koniec z nieludzkimi warunkami”. Minister przekonywała, że „dla nikogo nie zabraknie miejsca w ośrodkach dla uchodźców”. Według radia France-Info wszystkie centra, do których 80 autokarami mają zostać przewiezieni migranci, znajdują się w Ile-de-France (regionie paryskim).

W środę oraz czwartek migranci protestowali przeciw zapowiadanej przez rząd likwidacji obozowiska „pod Stalingradem” – jak nazwali je okoliczni mieszkańcy. Domagali się „przestrzegania ich praw” i „godziwych kwater”. Do manifestacji dołączyli się przedstawiciele tzw. komitetów sąsiedzkich, które organizowały posiłki dla mieszkańców obozowiska. Jednak w piątek reprezentanci komitetów cieszyli się, że „uchodźcy spać dziś będą po ludzku”, podczas gdy inni sąsiedzi wyrażali ulgę z powodu ewakuacji obozowiska.

Według Pierre’a Henry’ego, dyrektora stowarzyszenia France terre d’asile (Francja, ziemia azylu), działającego w pobliżu stacji Stalingrad, jest to już 30. taka akcja w stolicy Francji. Dotychczas – jak poinformował – z dzikich obozowisk ewakuowano 18 tys. migrantów. Henry zdecydowanie zaprzeczył, jakoby obserwowane od tygodnia rozrastanie się obozu w Paryżu związane było z likwidacją tzw. dżungli w Calais na północy kraju – obozowiska, w którym mieszkały tysiące migrantów pragnących osiedlić się w Wielkiej Brytanii.

Henry wyraził przekonanie, że 400 miejsc w otwierającym się dziś paryskim ośrodku tranzytowym dla uchodźców nie wystarczy, by rozwiązać problem. „Aby uniknąć 31. ewakuacji, konieczne jest utworzenie schronisk we wszystkich większych miastach (Francji)” – powiedział.

Z Paryża Ludwik Lewin

Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze