fot. screenshot youtube

Francja: ponad 400 tys. pielgrzymów zobaczy relikwie Męki Pańskiej

Z okazji Roku Świętego, w bazylice św. Dionizego w Argenteuil zostanie zorganizowane wystawienie przechowywanej tam relikwii Męki Pańskiej – tuniki, w którą miał być odziany Chrystus w dniu śmierci. Diecezja Val d’Oise spodziewa się, że w czasie trzytygodniowego wydarzenia przybędzie do Argenteuil ponad 400 tys. wiernych.

Wystawienie relikwii Świętej Tuniki z Argenteuil rozpocznie się w Wielki Piątek, 18 kwietnia, a zakończy się w niedzielę 11 maja. Poprzednie miało miejsce w 2016 r., z okazji Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Wówczas w ciągu trzech tygodni, modliło się przy niej ponad 220 tys. osób. „W tym roku będzie ono trwało 6 dni dłużej. A popularność Świętej Tuniki wciąż rośnie” – mówi rektor bazyliki w Argenteuil, ks. Guy-Emmanuel Cariot w rozmowie z francuskim dziennikiem Le Parisien.

>>> Francja: wychowanie seksualne łamie prawo?

Od zapomnienia i kradzieży do „namacalnego znaku” wiary

Zgodnie z tradycją szata Chrystusa jest wystawiana na widok publiczny co 50 lat. O ile jednak ostatnia, nadzwyczajna ekspozycja, przyciągnęła wielu wiernych, o tyle wcześniejsza w 1984 r. z ledwością doszła do skutku. Wówczas bowiem we Francji pokutowało przekonanie, że kult relikwii „nie jest najlepszym sposobem rozwijania wiary” – wyjaśnia Nicolas Guyard, badacz z Uniwersytetu Montpellier III, specjalizujący się m.in. w tematyce relikwii Męki Pańskiej. Ówczesny rektor bazyliki w Argenteuil nie był zbyt przychylny publicznemu wystawieniu Tuniki, a ostateczne zainteresowanie świętą relikwią związane było z jej kradzieżą w listopadzie 1983 r. i jej tajemniczym zwrotem po czterech miesiącach, co na krótko skupiło wokół niej uwagę wiernych i mediów.

Zainteresowanie wzrosło pod koniec lat 90., z jednej strony jako odpowiedź katolików, poszukujących swojej tożsamości wobec rosnącej liczby protestantów, z drugiej, ze względu na to, że „w coraz bardziej niepewnym świecie, relikwie są czymś namacalnym; są znakiem, na którym możemy się oprzeć” – mówi ks. Cariot.

Komiks, czuwania i „duma” parafian

Obecny proboszcz przyjechał do Argenteuil w 2015 r. z misją popularyzowania Tuniki Chrystusa. Jak mówi, 10 lat temu niektórzy parafianie nawet nie wiedzieli o jej istnieniu. Obecnie pięć razy w ciągu roku w bazylice organizowane są czuwania, połączone z modlitwą o uzdrowienie, a wiele osób dzieli się świadectwami łask, otrzymanych podczas nabożeństw, w czasie których szczególną czcią otacza się relikwię Tuniki, jako symbol Bożej obecności.

W ostatniej dekadzie powstała też strona internetowa poświęcona relikwii, która jest też promowana w mediach społecznościowych. Wystawieniu Tuniki Chrystusa towarzyszy wystawa na jej temat, która odwiedza kolejne diecezje Francji. Opublikowano też książkę na jej temat oraz komiks – formę niezwykle popularną wśród francuskich czytelników, służącą przedstawianiu wielu poważnych tematów dotyczących m.in. wiary i historii.

Teraz parafianie oczekują na jej wystawienie. „To coś wielkiego i pięknego, okazja do lepszego poznania naszej historii. To Chrystus” – mówi jedna z nich, Marie-Angèle, cytowana przez francuski dziennik. „Bycie tak blisko Świętej Tuniki Jezusa, to coś wyjątkowego w życiu – dodaje Marie-Grâce, również z lokalnej parafii – To wyraz Bożej miłości”.

>>> Francja: 400-lecie objawień św. Anny, babci Jezusa

Relikwia opisana w Ewangelii

Tunika z Argenteuil, znana też jako Tunika Bez Szwu Pana Naszego Jezusa Chrystusa, ma wymiary 122 x 90 cm. Utkana jest na krośnie, jako jeden kawałek materiału. Ze względu na zbieżność śladów krwi z tymi, które znajdują się na Całunie Turyńskim i na podstawie licznych badań uznawana jest za autentyczną szatę Jezusa, przylegającą bezpośrednio do Jego ciała, o którą, zgodnie z opisem z Ewangelii wg św. Jana żołnierze pod krzyżem rzucili losy.

fpt. By Adrian Grycuk – Own work, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=25192905

Najprawdopodobniej została ona ofiarowana Karolowi Wielkiemu przez cesarzową Bizancjum Irenę, a do Argenteuil trafiła ok. 815 r., za sprawą córki francuskiego władcy, Teodrady, która była ksienią w tamtejszym klasztorze. Historia obecności tej relikwii we francuskim mieście jest jednak udokumentowana dopiero od roku 1150, kiedy została ona odnaleziona w tamtejszym klasztorze benedyktynów i wystawiona po raz pierwszy na widok publiczny w 1156 r. w obecności króla Francji Ludwika VII, co odnotował ówczesny biskup Rouen.

Obecnie składa się ona z 20 zszytych kawałków, albowiem w 1793 r. została ona pocięta przez ówczesnego proboszcza z Argenteuil, aby ukryć ją w związku z Rewolucją Francuską. Nie wszystkie jej fragmenty udało się następnie odnaleźć, a jeden z nich jest przechowywany w Watykanie.  

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze