Francja: wyjechali walczyć dla IS – będą problemem
Powroty europejskich muzułmanów, którzy wyjechali na Bliski Wschód walczyć w szeregach Państwa Islamskiego, będą wkrótce poważnym problem dla krajów UE – głosi raport przedstawiony Komisji Europejskiej.
Około 5 tys. obywateli europejskich, wstąpiło w szeregi Państwa Islamskiego (IS). Szacuje się, że 3 tys. z nich wrócić może wkrótce do krajów, z których wyjechali. Dotyczy to zwłaszcza Francji, Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Austrii, Belgii, Holandii i krajach skandynawskich.
Raport podkreśla, że zamachy w Paryżu z listopada 2015 roku i w Brukseli w marcu 2016 roku były przygotowane i przeprowadzone przez terrorystów powracających z Bliskiego Wschodu. „Nie wszyscy powracający staną się działającymi terrorystami – pisze francuski dziennik – ale już to, że byli w kontakcie z ugrupowaniami dżihadystycznymi (…) oznacza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.
Według raportu wśród najważniejszych motywów powrotu wymienić należy „rozczarowanie i wyrzuty sumienia, bardzo złe warunki życiowe, wynikające z klęsk ugrupowań terrorystycznych, nacisk rodziny oraz schwytanie i ekstradycję do UE lub przygotowanie i wykonanie zamachu”.
Wyznający teorie spiskowe „dżihadyści nie utożsamiają się z jednym, zdefiniowanym konfliktem, ale bezustannie poszukują pola bitwy, na którym mogliby współuczestniczyć w powstaniu mitycznego kalifatu” – tp wnioski grupy francuskich psychologów, którzy badali zatrzymanych terrorystów.
Francuskie służby podały, że we Francji znalazły się też dzieci urodzone na terenach opanowanych przez IS. Ich osobowość „naznaczona jest traumą wojny i okropnościami, jakie widziały, jak i tym, że używane były do propagandy i szpiegowania – również własnych rodziców”. Raport RAN wzywa do „szczególnej troski” o te dzieci, do czego przyczynić się może edukacja w szkołach, których nauczyciele są odpowiednio przygotowani. Chodzi zarówno o to „by nie pogłębiać traumy tych dzieci, jak i o uniknięcie poważnego zagrożenia na przyszłość”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |