Zbiórka na pielgrzymkę bezdomnych
Ok. 25 osób bezdomnych wyruszy 5 sierpnia na pieszą pielgrzymkę Jasną Górę. Fundacja Kapucyńska organizuje zbiórkę pieniędzy i darów rzeczowych potrzebnych, by przygotować ich do drogi. Bezdomni będą pielgrzymować razem z osobami niepełnosprawnymi, którymi będą się opiekować.
Jak powiedziała PAP Edyta Foryś, koordynatorka ds. komunikacji Fundacji Kapucyńskiej, wszyscy uczestnicy pielgrzymki to podopieczni fundacji, którzy na co dzień korzystają z jadłodajni przy ul. Miodowej w Warszawie.
Pielgrzymka osób bezdomnych do Częstochowy odbędzie się po raz jedenasty. Po raz czwarty bezdomni wyruszą w towarzystwie osób niepełnosprawnych w ramach XXVI Pieszej Pielgrzymki Niepełnosprawnych na Jasną Górę. „Na dwóch bezdomnych przypada jeden niepełnosprawny. Bezdomni będą pchać wózek, karmić podopiecznego, myć go wieczorem, kłaść spać, pomagać wstać i przygotowywać do drogi rano; to całodobowa opieka” – wyjaśniła Foryś. Dodała, że bezdomni świetnie się sprawdzają w roli opiekunów.
Jednym z tegorocznych pielgrzymów jest Edward Zawada, który – jak sam twierdzi – dzięki ubiegłorocznej pielgrzymce znalazł mieszkanie i pracę. „27 lat omijałem Kościół szerokim łukiem. W najgorszym momencie życia, po dwóch latach spania na ulicy, trafiłem na brata Michała, kapucyna z Miodowej. Odtąd moje życie zaczęło zmierzać w dobrym kierunku. I ten zwrot zaczął się od pielgrzymki” – podkreślił Zawada. Dodał, że kilka dni przed wyruszeniem na ubiegłoroczną pielgrzymkę, osoba związana z ojcami kapucynami zaproponowała mu pracę. Kilka dni po powrocie z Częstochowy ta sama osoba znalazła mu mieszkanie i opłaciła czynsz za pierwszy miesiąc. „Nie wierzę w przypadki. To owoce pielgrzymki, która zmieniła tak wiele w moim życiu, że nie mogę nie wierzyć w Boga” – zaznaczył.
Mariusz Łukaszewski stracił dom z powodu uzależnienia od alkoholu, na ulicy żył przez dwa lata. Teraz ma pracę i mieszkanie. Jak twierdzi, ludzi którzy udzielili mu wsparcia i pomogli wyjść z bezdomności, poznał w czasie drogi na Jasną Górę. „Przed pierwszą pielgrzymką bałem się, czy dam radę, ale udało mi się dojść do Częstochowy z moim niepełnosprawnym. Ta pielgrzymka uświadomiła mi, jaki ze mnie leń. Gdy prosiła mnie o pomoc osoba przykuta do wózka inwalidzkiego, zdałem sobie sprawę z tego, że ja – facet sprawny, zdrowy – bardzo wiele zepsułem w swoim życiu na własne życzenie” – opowiadał.
Jak stwierdził Łukaszewski, pomoc niepełnosprawnym stała się jego powołaniem. „Poszedłem do szkoły medycznej, zdobyłem zawód – jestem opiekunem medycznym osób niepełnosprawnych w domu pomocy społecznej. Czuję się potrzebny” – wyznał.
Od 2 lipca do 3 sierpnia Fundacja Kapucyńska zbiera środki na opłacenie udziału bezdomnych w pielgrzymce. Koszt pielgrzymki to 150 zł wpisowego, 55 zł na opłacenie powrotu uczestników do Warszawy plus koszty ekwipunku. Jak poinformowała Foryś, fundację można wesprzeć, wpłacając pieniądze na portalu www.odpalprojekt.pl lub włączając się w zbiórkę darów rzeczowych. „Zbieramy ręczniki, podkoszulki, skarpety, bieliznę, spodnie, bluzy sportowe, kurtki przeciwdeszczowe, plecaki małe i duże, śpiwory, karimaty i namioty. Większość pielgrzymów to mężczyźni, więc prosimy o rzeczy męskie” – podkreśliła Foryś. Dodała, że na pielgrzymce najważniejsze jest wygodne obuwie, więc organizatorzy proszą zwłaszcza o męskie buty w rozmiarach 40-44.
Dary można składać na furcie klasztoru ojców kapucynów przy ul. Kapucyńskiej 4, z dopiskiem „na pielgrzymkę”, albo przesłać pocztą na adres: Fundacja Kapucyńska, ul. Kapucyńska 4, 00-245 Warszawa. Jak podała Foryś, w zamian za pomoc bezdomni obiecują modlitwę za darczyńców. „Darczyńcy mogą też przekazać im swoje intencje, wysyłając maila na adres: [email protected] lub dołączyć je do darów rzeczowych przesłanych pocztą lub przyniesionych na furtę. Wszystkie intencje bezdomni zaniosą na Jasną Górę” – dodała Foryś. Pielgrzymka dotrze do Częstochowy 15 sierpnia.
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego powstała w 2010 r. z inicjatywy Braci Mniejszych Kapucynów z Warszawy oraz osób świeckich. Wspiera działalność Braci Mniejszych Kapucynów, którzy od 20 lat prowadzą przyklasztorną jadłodajnię dla ubogich i bezdomnych w Warszawie, przy ulicy Miodowej 13. Z placówki tej korzysta codziennie ok. 300 osób. Przy fundacji działa też Centrum Wsparcia Psychologicznego „Miodowa”, które prowadzi dla bezdomnych warsztaty socjoterapeutyczne.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |