kard. Pierbattista Pizzaball, fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN EPA
Gaza: kard. Pierbattista Pizzaballa zachęcił chrześcijan do trwania w wierze
„Widziałem życie w waszych twarzach pomimo otaczającego was zniszczenia,. Nasza wizyta jest wyrazem miłości do was całego Kościoła. Za każdym razem, gdy tu przyjeżdżam, aby was odwiedzić, otrzymuję od was znacznie więcej, niż mogę wam dać, i wracam do domu ubogacony” – powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał Pierbattista Pizzaballa odprawiając wczoraj w parafii Świętej Rodziny w Gazie Mszę św. na zakończenie swojej wizyty solidarnościowej, która rozpoczęła się w piątek 18 lipca.
„Trwajcie mocno w Jezusie. Cały świat na was patrzy. Bądźcie światłem nie tylko dla Gazy, ale dla całego świata” – zachęcił wiernych kardynał Pizzaballa. Od początku wojny parafia ta przyjmuje setki wysiedlonych chrześcijan. Obecnie jest ich około 500. Komentując czytania, patriarcha nawiązał do fragmentu z Księgi Rodzaju mówiącym o wizycie Boga w namiocie Abrahama, porównując ją do namiotowego miasta w Gazie: „Przypomniały mi się wszystkie namioty, które widziałem tutaj w Gazie w ostatnich dniach. Abraham był w swoim namiocie, stary, a Bóg go nawiedził. My również musimy prosić Boga, aby nas nawiedził i dał nam oczy zdolne dostrzec Jego obecność pośród nas. Bóg was nawiedził – dodał następnie. Dzięki waszej obecności, w waszych twarzach dostrzegam życie. W waszych sercach tętni życie, pomimo morza zniszczenia, które was otacza. Za każdym razem, gdy tu przyjeżdżam, zwłaszcza w czasie wojny, dostrzegam, że Bóg was nawiedził. Tak, zostaliście dotknięci, ale życie nadal tu trwa. Tam, gdzie jest ktoś gotów poświęcić swoje życie za innych, tam jest obecność Boga” – powiedział kaznodzieja.
>>> Strefa Gazy: każdego dnia ponad 10 dzieci traci kończyny
Zachęcił wiernych, by nie ulegali rozpaczy: „To prawda – przyznał patriarcha – jesteśmy zanurzeni w morzu przemocy i nienawiści. Szatan jest silny, ale nie może zgasić życia, które jest w nas. Musimy oprzeć się jego groźbom, musimy nadal być silni” – stwierdził. Komentując fragment Ewangelii o Marcie i Marii kardynał Pizzaballa, wezwał do poszukiwania równowagi między czynną służbą Marty a pragnieniem Marii, aby słuchać Jezusa: „Otacza nas sytuacja kryzysowa. Jest wiele rzeczy do zrobienia, zbyt wiele, a sami nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego. Tym, co powinno kierować naszymi działaniami i decyzjami, jest miłość Boga w nas. Najpierw musimy Go wysłuchać”. To znaczy, że „Gaza potrzebuje nie tylko projektów czy pomocy, ale wyrażenia miłości Boga, która jest w nas. Pozostańcie zjednoczeni w Jezusie i niezachwiani w wierze. Bądźcie światłem dla Gazy i nie myślcie tylko o chrześcijanach. Bądźcie otwarci na wszystkich” – zakończył swe kazanie łaciński patriarcha Jerozolimy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Entomolog: ugryzienie kleszcza może okazać się „antymięsną szczepionką”
Rekordowa liczba aborcji w Irlandii
USA: były sekretarz stanu wskazuje na „punkt zwrotny” wojny w Ukrainie





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny