Gdzie leży „polskie Carcassonne”? Miasto można zwiedzać też nocą
Profesjonalnie odrestaurowane obiekty królewskiego Szydłowa, zwanego „polskim Carcassonne” – kościoły, jedna z najstarszych synagog w Polsce i dawny Zamek Królewski znajdą się na trasie jutrzejszego, nocnego zwiedzania miasta. Przewodnicy z Szydłowa zauważają, że nocą miasto nabiera nowych kolorów i tajemniczości, dlatego ta atrakcja od dawna cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem turystów.
Nocne zwiedzanie Szydłowa cieszyło się dużą popularnością w ostatnich dwóch latach, odkąd wprowadzono je do oferty turystycznej. Uczestnicy dostają do ręki zapalone pochodnie, co sprawia, że wędrówka po miejskich zakamarkach staje się tajemnicza. „Każdy z uczestników staje się prawdziwym odkrywcą Szydłowa” – takie przesłanie towarzyszy zwiedzaniu.
Na zwiedzających czekają niespodzianki
Podczas wędrówki z przewodnikiem goście poznają historię miasta i jego kilkusetletnie zabytki. Na szlaku zwiedzania znajdują się ruiny szpitala i kościoła Ducha Świętego, synagoga, kościół pw. Wszystkich Świętych, Brama Krakowska i mury obronne oraz dziedziniec zamkowy z Jagiellońskim Pałacem Królewskim. Czas zwiedzania to ok. 3 godziny. Na uczestników czeka też kilka niespodzianek, na przykład sesja fotograficzna na królewskim tronie czy możliwość posmakowania lokalnego specjału.
>>> „Święta Warmia” autem, traktorem i rowerami: łosiery do Gietrzwałdu i Świętej Lipki [REPORTAŻ]
Parafialny kościół pw. św. Władysława należy do tzw. „serii baryczkowskiej” – kościołów ekspiacyjnych ufundowanych przez króla Kazimierza Wielkiego w ramach pokuty za spowodowanie śmierci ks. Marcina Baryczki. Wybudowano go ok. 1355 r. z cegły, na planie prostokąta z wielobocznym prezbiterium. Sąsiadująca z prezbiterium zakrystia posiada oryginalne, gotyckie sklepienie żebrowe. W okresie renesansu do nawy głównej dobudowano nawę boczną o sklepieniu kolebkowym. Świątynia przez ponad 650 lat swego istnienia podlegała licznym zmianom. Jako jedyna w diecezji kieleckiej nosi wezwanie św. Władysława.
Kościół
Malowniczo położony na wzgórzu i otoczony starym murem kościółek Wszystkich Świętych jest jednym z najciekawszych zabytków Szydłowa. Wzniesiony prawdopodobnie w XIV w., mimo częściowej przebudowy zachował charakter gotycki. Na ścianach prezbiterium wyryte w tynku daty i nazwiska – być może robotników zatrudnionych przy odbudowie zniszczonego w tym czasie pożarem kościoła: np.: Frater Matias 1565.
Obok cmentarza parafialnego w Szydłowie, poza murami miejskimi, znajdują się ruiny dawnego kościoła pw. Ducha Świętego oraz szpitala dla ubogich i starców. To wyjątkowy w województwie świętokrzyskim zachowany obiekt, gdzie przed wiekami zapewniano opiekę ludziom chorym i ubogim.
Najlepiej nocą
Zespół ten po raz pierwszy wzmiankowany był w 1529 r. Była to wtedy budowla drewniana. Szpital funkcjonował do XVIII w. Wzmiankowano, że przebywali w nim pensjonariusze w ilości od kilku do kilkunastu osób. Lustracja z 1789 r. wspomina już o kościele bez dachu, który od „ognia piorunowego” został zniszczony. Budynek jeszcze po II wojnie światowej służył za schronienie dla bezdomnych.
W północnej części średniowiecznego miasta, w obrębie murów obronnych, znajduje się synagoga. Zbudowano ją w latach 1534-1564, co czyni ją jedną z najstarszych w Polsce. Obiekt ma charakter późnogotycki. Murowana z kamienia łamanego, otynkowana, z elewacją oszkarpowaną, zakończoną późnogotyckim gzymsem kapnikowym, stanowi rzadki przykład synagogi obronnej. W ścianie wschodniej znajduje się wmurowany aron-ha-kodesz z początku XVII w. Ponadto na amatorów nocnego zwiedzania czeka Zamek Jagielloński, nowoczesne muzeum, baszty i dobrze zachowane mury obronne.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |