Generał jezuitów: rok 2022 był trudny i szokujący i przyniósł więcej pytań niż odpowiedzi
Przełożony generalny jezuitów, ojciec Arturo Sosa, kreśli dość „gorzki” bilans roku 2022. „Rok ten był trudny i szokujący i przyniósł więcej pytań niż odpowiedzi” – powiedział dziennikarzom w środę wieczorem w Rzymie 30. następca św. Ignacego z Loyoli, założyciela Towarzystwa Jezusowego SJ.
„Przeżywamy zmianę epoki historycznej, której konsekwencji trudno nam się jeszcze domyślać. Świat, który wyłania się z traumatycznych doświadczeń pandemii Covid 19, okazuje się być jeszcze bardziej naznaczony nierównościami ze strukturami społecznymi, które potęgują niesprawiedliwość. Przechodzimy ważne zmiany w zakresie geopolityki i środowiska, ale jest to proces schyłkowy, ponieważ decyzje albo nie są podejmowane albo są ciągle odkładane” – stwierdził o. Suosa.
Przełożony generalny jezuitów obawia się, że ludzkość wkrótce „przegapi okazję”, aby zająć się takimi problemami jak ubóstwo, migracja, przemoc czy zmiana klimatu, wprowadzając „zmiany strukturalne”.
O. Suosa wyraził też swoje przerażenie rosyjską wojną napastniczą na Ukrainę. Zakonowi udało się zebrać ponad dziesięć milionów euro w darach na pomoc ludziom na samej Ukrainie, jak również ukraińskim uchodźcom w 14 krajach europejskich.
Nadużycia i ochrona dzieci
Pochodzący z Wenezueli jezuita szeroko zajął się kwestią nadużyć i ochrony dzieci. – 36. kongregacja generalna zobowiązała w 2016 r. całe Towarzystwo Jezusowe do kultury ochrony dzieci, młodzieży i osób zagrożonych. Tego rodzaju proces kulturowy wymaga długiego dystansu i zawsze nowej nauki. Podjęto wielki wysiłek, aby całe Towarzystwo Jezusowe, choć zakorzenione w bardzo różnych kontekstach, doszło jednak do jednej linii postępowania z przypadkami nadużyć i jasnych zasad prewencji w tym zakresie.
Dzisiaj mamy jasny obraz tego, jak każda z około siedemdziesięciu jednostek administracyjnych zakonu radzi sobie z przypadkami nadużyć i z ich zapobieganiem. Jednakże wiele pozostaje do zrobienia – dla zakonu, Kościoła i całego społeczeństwa – jeśli chodzi o przypadki `dorosłych bezbronnych`, ofiar nadużyć”, przyznał o. Sosa.
„Sprawa ojca Marko Rupnika, która wyszła na jaw w ubiegłym tygodniu, jest dobrym przykładem tego, jak wiele musimy się jeszcze nauczyć, zwłaszcza w kontekście cierpienia ludzi. Ta sprawa, podobnie jak inne, napełnia nas przerażeniem i bólem; zmusza nas do zrozumienia i uszanowania cierpienia ludzi, których dotyczy. Jednocześnie stajemy przed wyzwaniem uruchomienia procedur przewidzianych przez prawo cywilne i kościelne oraz w świetle Ewangelii i ludzkiego doświadczenia – poszukiwania sposobów uleczenia zadanych ran” – zaznaczył generał jezuitów.
>>> Jezuici: zakaz działalności publicznej dla o. Marko Ivana Rupnika
Znany słoweński jezuita i artysta o Marko Ivan Rupnik, jak wyjaśnił Sosa, „przekroczył dopuszczalne granice relacji między dorosłymi” około trzydziestu lat temu w kontaktach z kobietą, której był kierownikiem duchowym. Ponieważ również ją spowiadał, automatycznie został obłożony ekskomuniką. Została ona jednak zniesiona przez Watykan w 2019 roku, ponieważ wyraził skruchę. Zakon jezuitów nałożył na o. Rupnika sankcje.
„Ale świat jezuitów jest znacznie bogatszy niż przypadek Rupnika” – podkreślił o. Sosa i dodał, że jest szczególnie zadowolony z komisji ds. roli kobiet w duszpasterstwach zakonu, która została powołana w 2021 r. Powinna ona przedstawić swoje rekomendacje w 2024 roku.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |