Głoszenie pełnej prawdy – zadanie kapłanów

Za kapłanów, osoby konsekrowane oraz o nowe powołana kapłańskie i zakonne modlono się sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie. Mszy św. koncelebrowanej w ramach comiesięcznych czuwań modlitewnych przewodniczył bp Piotr Greger. Duchowny zachęcił obecnych przy ołtarzu neoprezbiterów, by swe kapłaństwo realizowali w sposób Chrystusowy.

Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej zwrócił uwagę, że „prawdziwa miłość jest niezniszczalna”. „Nie bójmy się tego, że świat czyni wiele, aby zniszczyć naszą miłość. Tak było zawsze, tak jest i tak będzie. Głęboko jednak wierzymy, że pomimo wszelkich prób, ostatecznie zniszczyć nie potrafi” – zapewnił i wskazał, że do mówienia i dawania świadectwa o tej miłości Bóg powołuje kapłanów.

Odnosząc się do księży neoprezbiterów, którzy u stóp Matki Bożej Bolesnej zawierzali Bogu swoją posługę, biskup przypomniał, że mają oni „bardzo konkretny wzór postawy i posługiwania”. „Każdy kapłan w momencie święceń jest tak mocno zjednoczony z Chrystusem, że cała jego posługa musi być na wzór Jego kapłaństwa. Jemu mamy służyć, Jego głosić, a wszystko czynić w Chrystusowy sposób. Jesteśmy bowiem powołani do wiernego i gorliwego naśladowania swojego Mistrza” – wyjaśnił biskup. Zaznaczył, że w imię miłości Boga i człowieka – kapłani mają zadanie głoszenia zawsze pełnej prawdy, także w kwestiach trudnych i niewygodnych.

„Milczenie w sprawach dotyczących zbawienia człowieka nie jest przejawem kultury, miłości, szacunku czy miłosierdzia. To jest ucieczka od problemu; takie zachowanie niczego nie rozwiązuje, jest poważnym zaniedbaniem, które nie znajduje żadnego usprawiedliwienia” – dodał duchowny. Za Franciszkiem powtórzył, że zadaniem kapłanów jest szukanie ludzi żyjących na peryferiach oraz umacnianie pozostałych na drodze wiary w Boga.

Piątkowe spotkanie modlitewne zakończył Apel Maryjny. Czuwania w sanktuarium odbywają się siedem razy w roku – w każdy ostatni piątek miesiąca od kwietnia do października.

Początki kultu maryjnego w Hałcnowie datowane są na początek XVIII w. Pierwsze historyczne wzmianki o figurze Matki Bożej Bolesnej pochodzą z 1764 r. Kronikarz wspomina, że na ogromnym dębie przytwierdzona była duża figura Matki Boskiej, trzymająca na rękach ciało swego Syna. Wkrótce wybudowano kapliczkę i umieszczono w niej figurę Matki Bolesnej, następnie zaś, po ukończeniu budowy kościoła, przeniesiono cudowną figurę do głównego ołtarza świątyni.

Zobacz także