fot. Dragon77/pixabay

GOPR apeluje o ostrożność w górach. Warunki na szlakach są trudne

Według GOPR, warunki na szlakach turystycznych w Beskidach są trudne. Śnieg, który leży w wyższych partiach gór, jest zmrożony. W niżej położonych rejonach jest ślisko. Szlaki są oblodzone. W niedzielę rano było zimno, a widoczność w wielu miejscach nie przekraczała 500 m.

>>> Matka Boża Gromniczna i wilk

Na Hali Miziowej i Markowych Szczawinach termometry wskazywały rano -6 stopni, na Klimczoku i Leskowcu -3, w Wiśle -2, a w Szczyku -1 stopień. Było bezwietrznie. Niebo spowijały gęste chmury.

W rejonie Babiej Góry obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach.

Zamknięta jest Perć Akademików, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę. To najtrudniejszy szlak w Beskidach. Jest jednokierunkowy, podejściowy.

>>> Ludzie mediów spotkali się z bp. Grzegorzem Suchodolskim

Ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku podał, że dobre są na ogół warunki narciarskie.

Turyści, którzy wybiorą się na wędrówkę po górach, muszą mieć ciepłą odzież. W obecnych warunkach niezbędne są raczki. Przydać się mogą kije. Telefon powinien być naładowany i mieć zainstalowaną aplikację „Ratunek”. Warto zabrać powerbank. Przydatna może się okazać też latarka. Zmrok wcześnie zapada. Ratownicy przypomnieli, że czas przejścia tras, który wskazywany jest na mapach, obecnie może się wydłużyć. Goprowcy apelują, aby nie wybierać się na szlak samotnie.

Działają koleje linowe.

W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze