fot. usplash.com/Alicia Quan

Grób pod krzyżem, czyli o pewnej czaszce

Na niektórych przedstawieniach ukrzyżowania widnieje pod krzyżem ludzka czaszka. Nie ma ona nic wspólnego z symbolem marności tego, co doczesne, pokuty, śmierci czy życia ascetycznego. To czaszka dobrze znanego nam „nieszczęśnika” z pierwszych stron Pisma Świętego. 

Tradycja mówi, że w szczycie Golgoty został pochowany po swej śmierci prarodzic Adam. On też miał być stworzony właśnie w tym miejscu. Stąd i nazwa owej góry brzmi po hebrajsku Gulgoleth, po aramejsku Gulgatha, a po łacinie Calvaria, co tłumaczy się jako: Miejsce Czaszki. Potem Izraelici na miejscu stworzenia i śmierci pierwszego człowieka wznieśli świątynię. 

Nowy Adam 

Chrześcijanie adaptowali tę żydowską legendę, umieszczając nad grobem Adama Chrystusowy krzyż. Dla żydów grób ten był centrum całej stworzonej rzeczywistości, a dla chrześcijan stał się nim krzyż Jezusa Chrystusa. Dodano do tego jeszcze biblijną paralelę: dawny Adam, którego grzech pierworodny zaowocował duchową śmiercią ludzkości, i Nowy Adam, Jezus Chrystus, który, dokonując odkupienia, przywrócił jej życie. Ponadto Chrystusowy krzyż, wyzwalający ze zła, był odnoszony do niejako pogrążającego w złu drzewa z raju, drzewa symbolizującego upadek prarodziców. 

Czaszkę Adama pod Chrystusowym krzyżem, niejako wbitym w grób prarodzica, wyobraził między innymi na krucyfiksie z kościoła Santa Maria Novella we Florencji prekursor malarstwa nowożytnego ‒ Giotto di Bondone. Widoczna jest w skalnej szczelinie, a spływa na nią ożywcza Krew Odkupiciela. Temat ten występuje prawie zawsze, ciesząc się większą popularnością niż w sztuce chrześcijańskiego Zachodu, we wschodniej ikonografii ukrzyżowania. 

>>> Katowice: ulicami przejdzie ekumeniczna Droga Krzyżowa

Fot. Robert Adamczyk/ Biuro Prasowe Sanktuarium w Licheniu

>>> Krzyż św. Damiana – to z niego Jezus przemówił do św. Franciszka

Czaszka Adama 

Ikony, mozaiki czy freski przedstawiające go uwypuklają także obecność czaszki prarodzica „u stóp” Chrystusowego krzyża. Krew, którą niekiedy zbierają do eucharystycznych kielichów z ran Odkupiciela aniołowie, spływa strużką ku czaszce Adama – do pieczary będącej jego grobem. Chrystusowa Krew niesie życie i nieśmiertelność. Przenikając do miejsca pochówku pierwszego grzesznika spośród ludzi, przywraca życie prarodzicowi, a skoro jemu – to i całej ludzkości. Owa pieczara, w której znajduje się czaszka Adama, to czeluść Szeolu, z którego Zbawiciel wyprowadzi prarodzica jako Triumfator po zstąpieniu do Otchłani. Ukazuje to zwłaszcza wschodnia ikonografia zstąpienia do piekieł utożsamianych z Otchłanią, czyli Szeolem. 

Czasem też owej czaszce Adama towarzyszą piszczele, ale w sztuce kręgu łacińskiego: od obrazów przez grafikę po przydrożne krucyfiksy. Przykładem takiego chociażby krucyfiksu jest krzyż znajdujący się w pobliżu schroniska Hubertus w Sudetach, nazwany Krzyżem Röhrichta od nazwiska jego fundatora, a którego to krucyfiksu dolną część zdobiła oczekująca na odnowienie bardzo wymowna inskrypcja: „Ty, który przechodzisz koło krzyża, zapamiętaj jego przekaz: Kapelusz zdejmij z głowy! Jesteś przecież chrześcijaninem zbawionym przez Pana”. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze