fot. glosnapustyni/yt

Grzegorz Siwek OFMConv: Bóg zagląda w serce

– Bóg widzi coś więcej, niż tylko to, co na zewnątrz – Bóg zagląda w serce – mówił o. Grzegorz Siwek OFM w czasie liturgii stacyjnej w bazylice św. Franciszka z Asyżu w Krakowie.

Na początku liturgii franciszkanie przypomnieli, że bazylikę św. Franciszka z Asyżu w Krakowie zdobią polichromie i witraże Stanisława Wyspiańskiego; w kaplicy Męki Pańskiej biskup i kardynał Karol Wojtyła często odprawiał prywatną drogę krzyżową; a w kaplicy Matki Bożej Bolesnej znajduje się łaskami słynący obraz „Smętnej Dobrodziejki Krakowa” z XVI w.

W czasie homilii o. Grzegorz Siwek OFMConv zwrócił uwagę na dwie postawy, które obrazuje w Ewangelii modlitwa faryzeusza i celnika. Zauważył, że ten pierwszy jest formalnie poprawny, wypełnia wszystko, co jest nakazane, ale kiedy się modli, podkreśla swoje „ja” i konfrontuje się z innymi, uważając się za lepszego od nich. Celnik natomiast jest świadomy własnej grzeszności i skoncentrowany jest na Bogu, Jego miłosierdziu i na tym, co może od Niego otrzymać. W tym kontekście rektor bazyliki św. Franciszka z Asyżu zaznaczył, iż człowiek może bardzo pomylić się w ocenianiu zarówno siebie samego, jak i innych – dlatego lepiej nie oceniać – ponieważ robi się to na podstawie zewnętrznych obserwacji. – Ale Bóg widzi coś więcej, niż tylko to, co na zewnątrz – Bóg zagląda w serce – mówił o. Grzegorz Siwek.

>>> Liturgia w Wielkim Poście ogałaca z tego, co jest nadmiarem

Cytując końcowy fragment Ewangelii „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”, zwrócił uwagę, że jest zawarte w nim przestrzeżenie. – W Bożej rzeczywistości, to Bóg jest tym, który promuje, czyli wywyższa. Bóg jest też tym, który stawia w prawdzie – pokazuje, że nie jesteśmy tak wysoko, jak myśleliśmy – mówił ojciec rektor, zaznaczając, że to z tego powodu prawda o nas samych jest tak trudna, bo możemy stracić dobre imię w oczach innych.

– Bóg patrzy w serce – podkreślał franciszkanin, wskazując, że to miłość powinna być motywacją do decyzji i wyborów człowieka. – Możesz się ogromnie rozczarować, kiedy Bóg odsłoni i postawi cię w prawdzie, bo zostaniesz tylko z własnymi wysiłkami, które niewiele znaczą wobec całej słabości i grzeczności, które próbujesz ukryć. Ale kiedy przychodzisz do Boga i mówisz: „nie mam nic do ofiarowania, jestem w potrzebie; jeśli Ty mi nie pomożesz, to w tej potrzebie zostanę, bo nie mam nic, czym sam mógłbym sobie pomóc – Ty jesteś moim ratunkiem, Ty jesteś moją pomocą”, to w takiej postawie możemy rzeczywiście mieć nadzieję na to, że Ten, który nie pragnie ofiar i całopaleń, ale bliskości, przyjdzie nam z pomocą – wyjaśniał o. Siwek.

Homilię zakończył przesłaniem Jana Pawła II do Polaków wygłoszonym na lotnisku w podkrakowskich Balicach w 2002 r.: „Przestań się lękać. Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miłosierdzie. Jest z tobą Chrystus — niezawodny dawca nadziei”.

Przed błogosławieństwem rektor bazyliki św. Franciszka z Asyżu podziękował wszystkim uczestnikom liturgii i zaprosił do trwania na adoracji Najświętszego Sakramentu w ciszy w kaplicy Matki Bożej Bolesnej.

Krakowska bazylika św. Franciszka z Asyżu jest kościołem stacyjnym na wzór rzymskiej bazyliki św. Zuzanny.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze