Fot. YouTube

Historyk KUL: Jan Paweł II wyzwolił Polaków z marazmu i lęku

Wybór kard. Karola Wojtyły na papieża to jeden z momentów zwrotnych dla narodu polskiego po II wojnie światowej. Jan Paweł II wyzwolił Polaków z marazmu i lęku – w przypadającą 18 maja 101. rocznicę urodzin Karola Wojtyły przypomina dr Robert Derewenda z Instytutu Historii KUL.

Rok 1978 stanowi punkt zwrotny w najnowszej historii Polski. Po II wojnie światowej Polacy zostali oddani pod wpływy Związku Sowieckiego. Ekspert z lubelskiego uniwersytetu zwraca uwagę, że mimo osamotnienia, prześladowań oraz indoktrynacji komunistycznej Polacy w swej masie pozostali wierni własnej tradycji i kulturze łacińskiej, a oparciem w tym okresie stał się Kościół katolicki, jedyna struktura, która nie podlegała władzy komunistycznej.

>>> Kard. Dziwisz: Jan Paweł II i ks. Blachnicki byli prorokami i wizjonerami

Polska ostoją Kościoła

– W kościołach, na lekcjach religii czy wreszcie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim nie posługiwano się nowomową komunistyczną. Nie „towarzyszono” sobie we wzajemnych zwrotach, nie podejmowano dyskursu wywodząc go z marksizmu – mówi historyk.

Dr Derewenda przypomina, że lata siedemdziesiąte to szczytowy okres rozwoju Związku Sowieckiego. W połowie lat siedemdziesiątych Zachód niejako pogodził się z systemem pojałtańskim, zawierając układy KBWE. Wkrótce potem nastąpiły zaskakujące zmiany. Zdaniem naukowca ich najpoważniejszym sygnałem był wybór na papieża, 16 października 1978 roku, kardynała z kraju komunistycznego.

To była chwila, gdy cały niemal świat zaczął interesować się zdradzoną po wojnie Polską. Dziennikarze zachodzili w głowę, jak to możliwe, że mimo dziesięcioleci systemu komunistycznego w Polsce dynamicznie rozwijał się Kościół katolicki. Już niedługo później, bo w czerwcu 1979 roku ci sami dziennikarze mogli obserwować spontaniczny entuzjazm Polaków podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny. – Polacy, choć zniewoleni systemem komunistycznym, pozostali wolni w swoich sercach. Utożsamiali się z kulturą chrześcijańską, a nie ze sztuczną i narzuconą z Moskwy – zaznacza ekspert.

Fot. cathopic.com

„Nie lękajcie się” było wyzwaniem

Pierwsza pielgrzymka papieża do ojczyzny w 1979 roku umocniła Polaków i wyzwoliła z marazmu i lęku. – Wypowiedziane podczas niej przez Jana Pawła II słowa „Nie lękajcie się” stały się niejako wyzwaniem dla ideologii komunistycznej – wskazuje dr Derewenda, przypominając również, że władza komunistyczna opierała się na permanentnym strachu i zakłamaniu.

>>> Przewodniczący Episkopatu: św. Jan Paweł II wyznaczył kierunek działań w kwestii ochrony dzieci i młodzieży

Zdaniem wykładowcy KUL, każda kolejna pielgrzymka Jana Pawła II do kraju przynosiła nadzieję i dodawała odwagi. Przygnębionych stanem wojennym i tzw. „powojennym” Polaków, Jan Paweł II w 1983 roku wezwał, by dążyli do zwycięstwa moralnego, a nie militarnego. Podczas III pielgrzymki wskazał na podmiotowość każdego człowieka. W 1987 roku swoje przesłanie skierował również do świata nauki. Na dziedzińcu KUL mówił: „Instytucje, które noszą nazwę uniwersytetu (wszechnica), głoszą samym imieniem tę podstawową prawdę o człowieku. O ludzkim poznaniu. Cała rzeczywistość jest zadana człowiekowi pod kątem prawdy”.

>>> Francuski biskup Denis Jachiet: dla mnie Jan Paweł II jest wielkim świętym

Iskra z Polski

W opinii dr Derewendy to zainicjowane przez papieża wyzwolenie od lęku i odważne wyznawanie prawdy stanęły u podstaw rozbicia systemu komunistycznego w Polsce, a nawet w całej Europie Środkowo-Wschodniej. – Żelazna kurtyna upadła nie poprzez trzecią wojnę światową, a przez odważny sprzeciw ujarzmionych narodów. A iskra przyszła z Polski, z Solidarności, która swoje wsparcie odnajdywała właśnie w Janie Pawle II – przypomina. System komunistyczny oparty na kłamstwie i strachu rozbił się o suwerenność wewnętrzną człowieka. Mimo prób wychowania całych pokoleń w duchu ideologii komunistycznej, nie udało się zindoktrynować Polaków.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze